Apelację przy rozwodzie trzeba właściwie opłacić
2017-03-08
PRAWO RODZINNE | Strony mogą kwestionować orzeczenie w sprawie o rozwiązanie małżeństwa w całości bądź też w poszczególnych częściach.
Rzadko zdarza się, by wyrok sądu w sprawie o rozwód, był w pełni satysfakcjonujący dla obu stron postępowania. Wynika to przede wszystkim ze złożoności wydawanego przez sąd okręgowy orzeczenia, które poza rozwiązaniem małżeństwa stron, często z ustaleniem winy jednego bądź obojga małżonków, obejmuje obligatoryjnie wiele dodatkowych kwestii.
Dzieci i mieszkanie
W przypadku, gdy strony postępowania rozwodowego mają wspólne małoletnie dzieci, sąd w sprawie o rozwód rozstrzyga także o władzy rodzicielskiej nad wspólnymi małoletnimi dziećmi obojga małżonków i o kontaktach rodziców z dziećmi oraz orzeka, w jakiej wysokości każdy z małżonków jest obowiązany do ponoszenia kosztów utrzymania i wychowania dziecka. Sąd uwzględnia pisemne porozumienie małżonków o sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej i utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem po rozwodzie, jeżeli jest ono zgodne z dobrem dziecka. Sąd nie orzeknie o utrzymywaniu kontaktów z dzieckiem także na zgodny wniosek stron. To nie wszystko. Jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. W wypadkach wyjątkowych, gdy jeden z małżonków swym rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie, sąd może nakazać jego eksmisję na żądanie drugiego małżonka. Na zgodny wniosek stron sąd może w wyroku orzekającym rozwód orzec również o podziale wspólnego mieszkania albo o przyznaniu mieszkania jednemu z małżonków, przy spełnieniu kilku dodatkowych warunków. Jakby tego było mało, sąd może w wyroku orzekającym rozwód dokonać podziału majątku wspólnego, jeżeli przeprowadzenie tego podziału nie spowoduje nadmiernej zwłoki w postępowaniu. Dopuszcza się także rozstrzygnięcie w sprawie o rozwód w zakresie alimentów należnych na rzecz byłego małżonka.
Opłata sądowa
Możliwy zakres zaskarżenia wyroku w sprawie o rozwód jest bardzo szeroki. Strony mogą kwestionować orzeczenie w sprawie o rozwód w całości bądź też w poszczególnych częściach. Jednym z wymogów formalnych apelacji jest prawidłowe uiszczenie opłaty sądowej. Natomiast wysokość tej opłaty w sprawie o rozwód będzie różna w zależności od tego, w jakiej części wyrok zostanie zaskarżony, czyli które rozstrzygnięcia sądu będą przez strony kwestionowane. Co do zasady opłata od apelacji od wyroku w sprawie o rozwód jest stała i wynosi 600 zł (art. 26 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 18 ust. 2 ustawy z 25 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych – dalej u.k.s.c.). Opłatę taką uiści strona, która kwestionuje wyrok w części dotyczącej samego orzeczenia rozwodu, jak również ustalenia kto ponosi winę w rozkładzie pożycia małżeńskiego stron. A co w przypadku, gdy łącznie z kwestionowaniem winy strona kwestionuje, którekolwiek z rozstrzygnięć dotyczących małoletnich dzieci stron? Opłata również wyniesie 600 zł. Wynika to z zasady integralności wyroku rozwodowego, która wielokrotnie była powoływana w orzecznictwie Sądu Najwyższego (orzeczenie z 29 grudnia 1947 r., sygn. C. I 1679/47, OSNC 1949, nr 3, poz. 78; uchwała siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 5 stycznia 1953 r., sygn. C. 688/51, OSN 1954, nr 2, poz. 26; uchwała pełnego składu Izby Cywilnej z 12 października 1970 r., sygn. III CZP 6/70, OSNCP 1971, nr 7–8, poz.117). Stosuje się ją bezwzględnie w odniesieniu do rozstrzygnięć przewidzianych w art. 57 i 58 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, a więc dotyczących winy stron, władzy rodzicielskiej nad ich wspólnym dzieckiem, kontaktów rodziców z dzieckiem, a także ponoszenia przez każdego z małżonków kosztów utrzymania i wychowania ich dziecka (alimentów na dziecko).
Natomiast z przepisów ustawy o kosztach w sprawach cywilnych nie wynikało wprost, ile wynosić ma opłata od apelacji w przypadku, gdy razem z orzeczeniem o winie kwestionowane są inne rozstrzygnięcia sądu, niewymienione w art. 57 lub art. 58 § 1 kodeksu rodzinnego. Chodzi tu na przykład o podział majątku wspólnego, eksmisję czy alimenty na byłego małżonka. Zgodnie z art. 26 ust. 2 u.k.s.c., w sprawach o rozwód, w razie zasądzenia alimentów na rzecz małżonka w orzeczeniu kończąc postępowanie w instancji, pobiera się od małżonka zobowiązanego opłatę stosunkową od zasądzonego roszczenia, a w razie nakazania eksmisji jednego z małżonków albo podziału wspólnego majątku pobiera się także opłatę w wysokości przewidzianej od pozwu lub wniosku w takiej sprawie. Sąd Najwyższy, który w uchwale z 19 czerwca 2007 r. (sygn. III CZP 48/07, OSNC 2008, nr 3, poz. 35) stwierdził, że od apelacji w sprawie o rozwód, którą zaskarżono rozstrzygnięcie o winie i alimentach na rzecz rozwiedzionego małżonka pobiera się tylko opłatę stałą (art. 26 ust. 1 pkt 1. w zw. z art. 18 ust. 2 u.k.s.c.).
Alimenty i kontakt z dziećmi
Sprawa ma się inaczej, jeżeli strona wnosząca apelację jest zadowolona z wyroku w części ustalającej winę, ale nie zgadza się z wyrokiem w części dotyczącej na przykład wysokości alimentów czy ustalonych kontaktów z dzieckiem. W takim przypadku zasada integralności wyroku rozwodowego ulega modyfikacji. W postanowieniu z 25 marca 1999 roku (III CKN 124/99, OSNC 1999, nr 10, poz. 182, str. 111) Sąd Najwyższy wyjaśnił, że jeżeli strona zobowiązana zaskarży wyrok w części obejmującej wyłącznie rozstrzygnięcie o kosztach utrzymania małoletniego dziecka stron, od apelacji należy pobrać opłatę stosunkową obliczoną od wartości przedmiotu zaskarżenia (art. 13 w zw.
z art. 18 ust. 2 u.k.s.c.). Oznacza to, że w przypadku, gdy strona nie kwestionuje orzeczenia w zakresie stricte rozwodu bądź jego winy, opłata od apelacji powinna zostać uiszczona w wysokości należnej od konkretnego kwestionowanego rozstrzygnięcia. Tym samym małżonek, który wnosi apelację od wyroku orzekającego rozwód jedynie w części rozstrzygającej o kosztach utrzymania i wychowania małoletniego dziecka, domagając się podwyższenia zasądzonej kwoty, nie ma obowiązku uiszczenia opłaty od apelacji (art. 96 ust. 1 pkt 2 u.k.s.c.). Obowiązany zaś do zapłaty alimentów na rzecz dzieci, kwestionując w apelacji rozstrzygnięcie dotyczące ich wysokości, uiści opłatę stosunkową obliczoną jako 5 proc. wartości przedmiotu zaskarżenia. Apelacja dotycząca tylko władzy rodzicielskiej lub obejmująca jedynie uregulowanie kontaktów między rodzicami a dzieckiem podlega opłacie stałej w kwocie 40 zł (art. 23 pkt 1 w zw. z art. 18 ust. 2 u.k.s.c.). Jeżeli apelacja będzie dotyczyć wyłącznie uregulowania sposobu korzystania ze wspólnie zajmowanego lokalu mieszkalnego, będzie podlegała opłacie stałej w kwocie 100 zł (art. 39 ust. 2 pkt 1 w zw. z art. 18 ust. 2 u.k.s.c.).
Jak wynika z powyższego, pomimo tego, że ustawa o kosztach sądowych w sprawach cywilnych przewiduje dla spraw o rozwód opłatę stałą w wysokości 600 zł wysokość opłaty sądowej od apelacji, może być różna w zależności od zakresu zaskarżenia wyroku rozwodowego.
Zdaniem eksperta
W świetle powyższego można przyjąć, że w przypadku kwestionowania w apelacji ustalenia o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego stron i jednocześnie któregokolwiek z pozostałych rozstrzygnięć sądu strona wnosząca apelacje będzie obowiązana uiścić opłatę stałą w kwocie 600 zł. Przy czym trzeba pamiętać, że jeżeli apelacja dotyczy też alimentów na rzecz małżonka, eksmisji jednego z małżonków albo podziału wspólnego majątku to należy się liczyć z tym, że sąd pobierze z tego tytułu dodatkową opłatę w orzeczeniu kończącym postępowanie w drugiej instancji.
Artykuł został opublikowany w dodatku do dziennika Rzeczpospolita „Dobra Firma” z dnia 3.08.2017 r.