Prawo upadłościowe: nowe zasady zgłaszania wierzytelności

Wierzyciel, który po 24 marca 2020 r. zgłosił wierzytelność po upływie terminu, ponosi zryczałtowane koszty postępowania upadłościowego wynikłe z tego zgłoszenia, nawet jeżeli opóźnienie powstało bez jego winy.

Nowelizacja Prawa upadłościowego, wprowadzająca zmiany dotyczące zgłaszania wierzytelności i ich weryfikacji obowiązuje już od ponad sześciu miesięcy, ale wciąż nie została odpowiednio odnotowana przez wierzycieli. I dotyczy to nie tylko mniejszych uczestników życia gospodarczego ale także wierzycieli instytucjonalnych, jakich jak np. banki. Również wielu profesjonalnych pełnomocników działa na podstawie doświadczeń, zapominając o uprzednim sprawdzeniu treści aktualnego brzmienia przepisów.

SYNDYK ZAMIAST SĄDU

Do 23 marca 2020 r., wierzyciel osobisty upadłego, który chciał uczestniczyć w postępowaniu upadłościowym powinien, w terminie oznaczonym w postanowieniu o ogłoszeniu upadłości, zgłosić sędziemu-komisarzowi swoją wierzytelność. Po zmianach, obowiązujących od 24 marca 2020 r., zgłoszenie wierzytelności przez wierzyciela powinno nastąpić już nie do sędziego komisarza, lecz bezpośrednio ustanowionemu w sprawie syndykowi masy upadłości.

Celem takiej nowelizacji, było odciążenie przez ustawodawcę wydziałów gospodarczych od czynności związanych z gromadzeniem i formalnym weryfikowaniem zgłoszeń wierzytelności. Od tej pory, zarówno za formalną jak i merytoryczną weryfikację zgłoszeń odpowiedzialni są syndycy wyznaczeni przez sądy upadłościowe w postanowieniach o ogłoszeniu upadłości.

W związku z tym, że ustawodawca zmienił adresata zgłoszeń wierzytelności, na podmiot nie będący sądem, dodano w treści ustawy Prawo upadłościowe art. 239a. Zgodnie z tym przepisem zgłoszenie wierzytelności syndykowi przerywa bieg terminu przedawnienia. Skuteczne zgłoszenie wierzytelności syndykowi skutkuje zatem tym, że bieg terminu przedawnienia biegnie na nowo od dnia następującego po dniu uprawomocnienia się postanowienia o zakończeniu albo umorzeniu postępowania upadłościowego.

ROZSTRZYGA TREŚĆ OGŁOSZENIA

Ogłoszenie upadłości po dniu 24 marca 2020 r. nie przesądza jeszcze o tym, że zgłoszenie wierzytelności powinno nastąpić do syndyka. Przepisy wprowadzające zmiany w zakresie sposobu zgłaszania wierzytelności stanowią bowiem, iż w sprawach, w których przed dniem wejścia w życie ustawy (tj. 24 marca 2020 r) wpłynął wniosek o ogłoszenie upadłości, stosuje się przepisy dotychczasowe, poza wyraźnie wskazanymi wyjątkami.

Wśród tych wyjątków nie ma art. 236 Prawa upadłościowego, który po nowelizacji adresatem zgłoszenia czyni syndyka. Z tego względu, wierzyciele nie powinni sugerować się datą ogłoszenia upadłości. Przed wysłaniem zgłoszenia powinni zawsze zapoznać się z treścią ogłoszenia o upadłości dłużnika publikowanym w Monitorze Sądowym i Gospodarczym, a następnie dopiero dokonywać zgłoszenia w sposób tam wskazany, tj. sędziemu komisarzowi – jeszcze według dawnych zasad albo syndykowi – w myśl znowelizowanych przepisów.

W praktyce zdarza się, że powyższa kwestia umyka także i uwadze samych sądów upadłościowych, które pomimo tego, że wniosek dłużnika był złożony jeszcze przed dniem 24 marca 2020 r., to w postanowieniach wierzyciele byli wzywani do dokonywania zgłoszeń syndykowi. W interesie zatem samych dłużników, jak i odpowiedzialnych za przeprowadzenie procesu upadłości syndyków, jest to, aby w razie omyłki sądu, niezwłocznie zwrócić jego uwagę na tę okoliczność, celem jej usunięcia.

WEZWANIE ALBO ZWROT

Jeżeli syndyk stwierdzi, że zgłoszenie wierzytelności nie odpowiada warunkom formalnym pisma procesowego, nie zostało dokonane na piśmie, nie zostało złożone w dwóch egzemplarzach, nie wskazuje dowodów, nie zawiera wszystkich innych danych wskazanych w art. 240 Prawa upadłościowego lub wierzyciel w terminie wyznaczonym nie wpłacił zryczałtowanych kosztów – wezwie wierzyciela, pod rygorem zwrócenia pisma, do poprawienia, uzupełnienia lub opłacenia zgłoszenia w terminie tygodniowym.

Inaczej ma się jednak kwestia usuwania braków formalnych, jeżeli zgłoszenia wierzytelności dokonuje wierzyciel reprezentowany przez pełnomocnika procesowego, którym jest adwokat lub radca prawny, lub osoba posiadająca licencję doradcy restrukturyzacyjnego. Wówczas zgłoszenie wierzytelności nieodpowiadające wyżej wymienionym wymaganiom lub też zawierające inne braki uniemożliwiające nadanie zgłoszeniu biegu podlega zwrotowi bez wzywania do jego uzupełnienia. Oznacza to, że zwrócone zgłoszenie wierzytelności nie wywoła skutków prawnych, jak choćby przerwania biegu przedawnienia.

Taka sytuacja nie pozbawia wprawdzie wierzyciela reprezentowanego przez pełnomocnika możliwości ponownego zgłoszenia wierzytelności, jednakże skutki zgłoszenia wierzytelności będą oceniane według daty ponownego wniesienia pisma procesowego. To zaś najczęściej będzie się łączyć z obowiązkiem poniesienia dodatkowych kosztów.

ZGŁOSZENIE WIERZYTELNOŚCI – TAKŻE Z KOSZTAMI

Wierzyciel, który po dniu 24 marca 2020 r. zgłosił wierzytelność po upływie terminu wyznaczonego do zgłaszania wierzytelności, ponosi zryczałtowane koszty postępowania upadłościowego wynikłe z tego zgłoszenia, nawet jeżeli opóźnienie powstało bez jego winy. Wyjątek stanowi zgłoszenie wierzytelności po upływie terminu wynikające z dokonania przez syndyka korekty deklaracji lub innego tego typu dokumentu obejmującego rozliczenie (np. korekta faktury dokonana zgodnie z żądaniem syndyka). We wszystkich pozostałych wypadkach wierzyciel będzie zobowiązany do uiszczenia kosztów w wysokości stanowiącej równowartość 15 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. W chwili obecnej koszty te wynoszą 772,21 zł.

Taki kształt przepisów poprawia z pewnością sytuację upadłych dłużników, bowiem pozwalać będzie na zgromadzenie, kosztem spóźnionych wierzycieli, środków na niezbędne wydatki postępowania upadłościowego w jego początkowej fazie (jak ogłoszenia czy wyceny), czyli wtedy, kiedy środków tych najbardziej brakuje.

UWAGA NA FORMULARZ

Zgłoszenia wierzytelności można dokonać także na dedykowanym do tego formularzu. Wzór formularza określa aktualnie rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z 2 października 2020 r. w sprawie wzoru pisemnego zgłoszenia wierzytelności oraz zakresu danych objętych zgłoszeniem wierzytelności za pośrednictwem Centralnego Rejestru Restrukturyzacji i Upadłości (DzU z 2020 r., poz. 1744). Dokonując zgłoszenia wierzytelności, należy zatem uważać, aby uczynić to na aktualnym wzorze.

W sieci, jak chociażby na niezaktualizowanych jeszcze stronach niektórych syndyków masy upadłości, można bowiem nadal pobierać wzory zgłoszenia wydanego na podstawie rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 17 grudnia 2015 r. Wzór ten przestał odpowiadać wymaganiom stawianym przez ustawodawcę, bowiem zgłoszenie wierzytelności dokonywane według przepisów obowiązujący od 24 marca 2020 r. powinno zawierać numer rachunku bankowego wierzyciela, jeżeli wierzyciel posiada taki rachunek. Tymczasem treść poprzedniego formularza nie przewiduje podania takiej informacji i nie poucza o konieczności jej wskazania. W praktyce, jeśli ktoś dokonał lub dokona zgłoszenia na nieaktualnym formularzu, to zgłoszenie takie będzie obarczone brakiem formalnym, jeżeli wierzyciel nie wskazał lub nie wskaże dodatkowo w treści samego formularza, załączniku do niego lub oddzielnym piśmie procesowym – numeru rachunku bankowego albo oświadczenia, że takiego rachunku nie posiada. Taki brak będzie zatem skutkował jego zwrotem w przypadku profesjonalnych pełnomocników.

ZDANIEM AUTORA

Artur Przestrzelski, Adwokat, Kancelaria Prawna Gajewski Trawczyńska i Wspólnicy adwokacka spółka jawna

Upłynie jeszcze trochę czasu zanim nowe zasady zgłaszania wierzytelności zostaną przyswojone przez wierzycieli. Wielu jednak z nich odczuje nowelizację, dopiero na skutek zwrotu zgłoszenia wierzytelności lub dokonania go po terminie. Praktyka już pokazuje, że duża grupa wierzycieli, po wezwaniu do uiszczenia zryczałtowanych kosztów spóźnionego zgłoszenia rezygnuje z dochodzenia swoich roszczeń od upadłego dłużnika. Dotyczy to w szczególności przypadków, w których kwota zryczałtowanych kosztów stanowi znaczny procent samej wierzytelności lub kwoty, którą wierzyciel dopiero potencjalnie może uzyskać

z podziału środków masy upadłości. Ze zgłoszeniem wierzytelności syndykowi nie warto zatem czekać do ostatniego dnia, zaś w przypadku wykrycia uchybień, warto usuwać je niezwłocznie, zanim syndyk będzie zmuszony podjąć stosowne czynności.

Artykuł ukazał się w internetowym oraz papierowym wydaniu dziennika ,,Rzeczpospolita”