Jest nadzieja w sprawie limitu niedostatecznej kapitalizacji

Z WOKANDY | Zdaniem sądów administracyjnych, organy podatkowe bezpodstawnie i wbrew literalnemu brzmieniu przepisów ograniczają wysokość progu kosztów finansowania dłużnego.

Precedensowe wyroki zapadły na gruncie przepisów ustawy o CIT dotyczących kosztów finansowania dłużnego, które obowiązują od początku 2018 r. Zgodnie z nowymi przepisami podatnicy mają prawo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodu jedynie część nadwyżki kosztów finansowania dłużnego. Nadwyżkę tę określa się poprzez pomniejszenie dochodów odsetkowych o koszty finansowania dłużnego. Jeśli kwota kosztów finansowania dłużnego przewyższa przychody odsetkowe, to tylko część z otrzymanej różnicy może być zaliczona do kosztów.

Ustawa określa dwa limity. Pierwszy z nich to kwota 3 mln zł, poniżej której przepisów tych w ogóle nie należy stosować. Drugi to 30 proc. wskaźnika podatkowej EBITDA (ang. earnings before interest, taxes, depreciation and amortization). Od początku obowiązywania przepisów fiskus prezentował jednolite stanowisko. Zgodnie z nim podatnicy mają prawo do posługiwania się tylko jednym limitem – albo kwotą 3 mln zł, albo 30 proc. podatkowej EBITDA.

Istota sporu

Taka interpretacja fiskusa jest niekorzystna dla podatników. Efektywnie ogranicza ona koszty finansowania podlegające zaliczeniu do kosztów uzyskania przychodów, a tym samym zwiększa koszty prowadzonej działalności. W dodatku interpretacja fiskusa ma swoje źródło nie w przepisach ustawy o CIT, ale w sporządzonym na potrzeby procesu legislacyjnego uzasadnieniu do projektu jej nowelizacji. Nic więc dziwnego, że interpretacje indywidualne wydawane przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej zostały zaskarżone.

Sporna kwestia doczekała się już rozstrzygnięć. Najpierw w wyroku WSA we Wrocławiu z 13 listopada 2018 r. (I SA/Wr 833/18), a następnie w wyroku WSA w Poznaniu z 12 grudnia 2018 r. (I SA/Po 699/18). W obu sprawach sądy opowiedziały się po stronie podatników. Zdaniem składów orzekających przepisy art. 15c ustawy o CIT wyraźnie wskazują, że limitu 30 proc. EBITDA nie należy stosować do części nadwyżki kosztów finansowania dłużnego nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 3 mln zł.

Oznacza to po pierwsze, że dotychczasowa interpretacja fiskusa była błędna. A po drugie, że wyłączeniu z kosztów uzyskania przychodów podlega dopiero kwota przekraczająca jednocześnie sumy 3 mln zł i 30 proc. EBITDA.

Teraz NSA

Analizowane orzeczenia należy ocenić jako korzystne dla podatników. Nie są one jednak jeszcze prawomocne. Co więcej, bardzo prawdopodobne jest, że zostaną zaskarżone do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Dlatego do czasu pojawienia się pierwszych rozstrzygnięć NSA nie należy spodziewać się, że rygorystyczne podejście organów podatkowych ulegnie

Podstawa prawna: art. 15c ust. 1 i 14 ustawy z 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (tekst jedn. DzU z 2018 r. poz. 1036 ze zm.)

Artykuł ukazał się w dzienniku „Rzeczpospolita” w dniu 28-01-2019r.