Po wypadku można domagać się zapłaty
2017-06-01
KODEKS CYWILNY | Roszczenia rodziny zmarłego pracownika po wypadku przy pracy muszą mieć uzasadniony, wyważony charakter. Nie mogą być nadmiernym obciążaniem pracodawcy.
Roszczenia przysługujące rodzinie zmarłego wskutek wypadku przy pracy uregulowane zostały w art. 446 Kodeksu cywilnego, który stanowi wyjątek od ogólnej zasady, że roszczenia typu odszkodowawczego przysługują wyłącznie osobom bezpośrednio dotkniętym skutkami wypadku. W związku z wypadkiem przy pracy, rodzinie zmarłego pracownika, przysługują następujące roszczenia:
- o zwrot kosztów leczenia i pogrzebu,
- o rentę,
- o jednorazowe odszkodowanie,
- o zadośćuczynienie za krzywdę z powodu śmierci osoby bliskiej (omówienie tego roszczenie zostało pominięte ze względu na obszerność zagadnienia, a przy tym jest ono przedmiotem wielu opracowań, związanych z naruszeniem dóbr osobistych i szkodami na osobie).
Praca i wypadek
Za wypadek przy pracy, uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą (art. 3 ust. 1 ustawy z 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych).
Warunkiem posiadania wymienionych roszczeń przez rodzinę zmarłego jest śmierć poszkodowanego na skutek uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, które nastąpiło w związku z pracą. Nie ma wpływu na istnienie roszczeń czas, kiedy nastąpił zgon w stosunku do daty wypadku przy pracy. Warunkiem koniecznym istnienia roszczeń rodziny zmarłego pracownika jest natomiast związek przyczynowy między tym zdarzeniem a śmiercią pracownika. Omawiane przepisy Kodeksu cywilnego nie znajdują zastosowania, w przypadku, gdy winnym wypadku przy pracy jest sam pracownik. Jeśli chodzi o roszczenie tj. o zwrot poniesionych kosztów leczenia i pogrzebu, to przysługuje ono temu, kto je poniósł, niezależnie od tego, czy jest spadkobiercą poszkodowane
go. Jeżeli rodzina zmarłego pracownika poniosła wydatki związane z leczeniem zmarłego, a także pogrzebem (ponad wysokość zasiłku pogrzebowego uzyskanego z ZUS), wówczas przysługuje członkom rodziny roszczenie o zwrot środków pieniężnych w tym zakresie, pod warunkiem udowodnienia wysokości wydatków i kosztów oraz zasadności ich poniesienia. Ważnym elementem roszczeń rodziny jest granica obowiązku zwrotu kosztów pogrzebu, którą wyznaczają zwyczaje przyjęte w danym środowisku. Nie można utożsamiać określenia „zwyczaje przyjęte w danym środowisku” z kosztami poniesionymi przez konkretną osobę w konkretnym przypadku (wyrok Sądu Najwyższego z 9 marca 2007 r., sygn.V CSK 459/06). Rodzina zmarłego jest uprawniona, aby do kosztów pogrzebu zaliczyć, wydatki związane m.in. przewozem zwłok, zakupem trumny, kościelnym pochówkiem, postawieniem nagrobka oraz z kupnem kwiatów, odzieży żałobnej, czy poczęstunkiem gości. Zgodnie z orzecznictwem za przedwczesne należy uznać żądanie pokrycia kosztów nagrobka przed jego wzniesieniem (wyrok Sąd Najwyższy z 4 czerwca 1998 r., sygn. II CKN 852/97).
Koszty leczenia i renta
W przypadku zwrotu kosztów leczenia, należy posiłkować się art. 444 kodeksu cywilnego. Orzecznictwo Sądu Najwyższego w zakresie obowiązku pokrycia kosztów leczenia wskazuje, iż żądanie to jest uprawnione, jeżeli ich poniesienie było konieczne i celowe (wyroki Sądu Najwyższego: z 16 stycznia 1981 r., sygn. I CR 455/80 oraz z 14 maja 1997 r., sygn. II UKN 113/97). Niezwykle ważną kwestią jest należyte udokumentowanie roszczenia o zwrot w/w kosztów, gdyż rodzina zmarłego musi wykazać, iż koszty te faktycznie zostały poniesione, a także, że pozostają one w związku z wypadkiem przy pracy. Przydatne mogą być więc np. paragony, rachunki, faktury, umowy, zeznania świadków, wiadomości elektroniczne oraz inne.
Kolejnym uprawnieniem rodziny zmarłego pracownika wskutek wypadku przy pracy jest żądanie renty od pracodawcy (art. 446 & 2 Kodeksu cywilnego). Rozróżnić trzeba dwoisty charakter tego roszczenia poprzez jego rozdzielenie na rentę obligatoryjną oraz fakultatywną.
Osobami uprawnionymi do renty o charakterze obligatoryjnym są osoby, w stosunku do których ciążył na zmarłym ustawowy obowiązek alimentacyjny, tj. w szczególności małżonek oraz dzieci zmarłego. Podstawą roszczenia o wypłatę tego rodzaju renty jest fakt, czy spełnione są przesłanki, od których realizacji zależy istnienie obowiązku alimentacyjnego, natomiast bez znaczenia jest, czy zmarły faktycznie obowiązki te wykonywał. W orzecznictwie wskazywano, że roszczenie określone w art. 446 § 2 k.c., jest roszczeniem osobistym każdej z osób uprawnionych i powinno być określone dla każdej z tych osób odrębnie (wyrok Sąd Najwyższy z 2 maja 1975 r., sygn. I CR 103/75) i to bez względu na to, czy roszczenia te są dochodzone w jednym pozwie (wyrok Sąd Najwyższy z 18 stycznia 1961 r., sygn. IV CR 883/60).
Sąd przy rozstrzyganiu kwestii renty obligatoryjnej musi ustalić, czy w świetle przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego roszczenia alimentacyjne byłyby zasadne i przez jaki okres. Zasądzona renta nie może być wyższa od kwoty, którą zmarły byłby zobowiązany świadczyć z tytułu obowiązku alimentacyjnego, a przy ustalaniu jej wysokości należy stosować kryteria przyjęte w art. 135 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (usprawiedliwione potrzeby uprawnionego oraz możliwości zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego) oraz w art. 446 § 2 k.c. (G. Bieniek: Komentarz do kodeksu cywilnego, s. 440, LexisNexis 2011).
Drugim rodzajem renty jest tzw. renta fakultatywna, której to istnienie zależy od spełnienia dodatkowych przesłanek, tj. aby zmarły dostarczał osobom mu bliskim dobrowolnie i stale środków utrzymania oraz, aby za przyznaniem renty odszkodowawczej przemawiały zasady współżycia społecznego. Stałe i dobrowolne dostarczanie środków utrzymania należy pojmować jako stan, w którym zmarły pracownik łożył stale i dobrowolnie na rzeczywiste utrzymanie, a przekazywanie środków pieniężnych nie miało na celu jedynie podniesienia stopy życiowej osoby, której te środki pieniężne były przekazywane. Oceniając przesłankę zasad współżycia społecznego, należy wziąć pod uwagę stan majątkowy uprawnionego i zobowiązanego, rodzaj stosunków rodzinnych łączących te osoby oraz pobudki, jakimi kierował się zmarły, dokonując świadczeń na rzecz osoby, wobec której nie miał takiego prawnego obowiązku.
Rentę fakultatywną od renty obligatoryjnej odróżnia definicja i krąg osób rozumianych jako osoby bliskie. W tej kwestii można posiłkować się art. 115 § 11 kodeksu karnego, definiującego pojęcie „osoby najbliższej”, przez które należy rozumieć: małżonka, wstępnych, zstępnych, rodzeństwo, powinowatych w tej samej linii lub stopniu, osoby pozostające w stosunku przysposobienia oraz ich małżonka a także osoby pozostające we wspólnym pożyciu. Szczególnym problemem w tej kwestii jest ustalenie zakresu pojęcia osoby pozostającej we wspólnym pożyciu. Warto przytoczyć uchwałę Sądu Najwyższego z 25 lutego 2016 roku, (sygn. I KZP 20/15), zgodnie z tezą, której zawarty w art. 115 § 11 k.k. zwrot „osoba pozostająca we wspólnym pożyciu” określa osobę, która pozostaje z inną osobą w takiej relacji faktycznej, w której pomiędzy nimi istnieją jednocześnie więzi duchowe (emocjonalne), fizyczne oraz gospodarcze (wspólne gospodarstwo domowe). Ustalenie istnienia takiej relacji, tj. „pozostawania we wspólnym pożyciu”, jest możliwe także wtedy, gdy brak określonego rodzaju więzi jest obiektywnie usprawiedliwiony. Odmienność płci osób pozostających w takiej relacji nie jest warunkiem uznania ich za pozostających we wspólnym pożyciu w rozumieniu art. 115 § 11 k.k.
Jednorazowe odszkodowanie
Rodzina zmarłego, pracownika może żądać od pracodawcy jednorazowego odszkodowania (art. 446 § 3 k.c. ). Takie uprawnienie przysługuje, jeżeli śmierć pociąga za sobą znaczne pogorszenie sytuacji finansowej rodziny i dotyczy
innego rodzaju szkód majątkowych, które nie mogą być brane pod uwagę przy obliczaniu i uwzględnianiu renty dla rodziny zmarłego pracownika. Ważną kwestią jest zdefiniowanie kręgu osób uprawnionych, tj. „najbliższych członków rodziny zmarłego”. Literatura i orzecznictwo definiują, iż do kręgu osób uprawnionych i objętych niniejszą definicją wlicza się takie osoby, których sytuacja życiowa kształtowała się w pewnej zależności od zmarłego oraz istniał faktyczny stosunek bliskości ze zmarłym. Stopień pokrewieństwa ma natomiast znaczenie wtórne, choć samo pokrewieństwo musi wystąpić. Najczęściej będą to więc małoletnie lub niesamodzielne dzieci, małżonek, pozostający ze zmarłym we wspólnym gospodarstwie domowym. Do kręgu tego zalicza się również dalszych zstępnych i wstępnych, macochę, ojczyma wyrok Sąd Najwyższy z 10 grudnia 1969 r., sygn. III PRN 77/69). Roszczenie, o którym mowa jest uprawnieniem zindywidualizowanym. Po stronie uprawnionych nie zachodzi solidarność, gdyż należy brać pod uwagę indywidualny stosunek krewnego i zmarłego. Dlatego należy liczyć się z sytuacją, iż brak utrzymywania kontaktów, brak zależności pomiędzy krewnym a zmarłym pozbawia członka rodziny zmarłego pracownika uprawnienia do dochodzenia omawianego roszczenia. Uprawnienie to obejmuje przykładowo roszczenia pracownika o nagrodę jubileuszową w zakładzie pracy, którą by nabył, gdyby nadal pracował w zakładzie pracy bądź odprawę emerytalną wynikającą z zakładowego układu zbiorowego pracy. Oczywiście nie należy zapominać, że rodzina zmarłego musi wykazać wszelkie przesłanki, aby domagać się odszkodowania, zaś w szczególności musi wykazać adekwatny związek przyczynowy między śmiercią osoby bliskiej a znacznym pogorszeniem sytuacji życiowej najbliższych członków rodziny zmarłego, a także musi uwzględniać szczególny charakter szkód, jaki ma wyrównać odszkodowanie z art. 446 § 3 k.c. (wyrok Sąd Najwyższy z dnia 9 lipca 1998 r., sygn. II CKN 805/97).
Zdaniem autora
Ważną kwestią jest wypłata odszkodowania w przypadku posiadania przez pracownika ubezpieczenia na życie, m.in. tzw. grupowego ubezpieczenia na życie, obejmującego również swoim zakresem ubezpieczenie zgonu z tytułu wypadków przy pracy. Często jest to wykorzystywane przez pracodawców do odmowy wypłaty stosownego odszkodowania, którzy kwestionują jego wysokość, wskazując na okoliczność wypłaty odszkodowania z tytułu posiadanego przez pracownika ubezpieczenia. Kwestia ta została już w sposób jednoznaczny rozstrzygnięta w orzecznictwie, zgodnie z którym nie ulega zaliczeniu na poczet odszkodowania z art. 446 § 3 k.c. suma pieniężna otrzymana z ubezpieczenia zawartego przez bezpośrednio poszkodowanego (lub na jego rzecz) z PZU ani też kwota pochodząca z innych tytułów i od innych podmiotów niż osoby odpowiedzialne za szkodę. Nie wyłącza też uprawnienia do odszko- dowania otrzymanie odprawy pośmiertnej, zasiłku pogrzebowego czy płacenie renty przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (wyrok Sąd Najwyższy z 11 stycznia 1967 r., sygn. I PR 510/66)
Artykuł został opublikowany w dodatku do dziennika Rzeczpospolita „Dobra Firma” z dnia 31.05.2017 r.