Trybunał Sprawiedliwości UE rozstrzygnie pytanie prawne dotyczące agresywnej polityki rynkowej w stosunku do konsumentów

„SK Lawyers” Rafał W. Sikorski i Daria Krzyżanowska Kancelaria Radców Prawnych i Adwokatów

Sąd Najwyższy w sprawie o sygn. akt III SK 45/16, która toczy się pomiędzy prezesem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów a Orange S.A. w Warszawie, zadał pytanie prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej czy udostępnienie konsumentom zawierającym umowę na odległość pakietu dokumentów, ale uniemożliwienie zapoznania się z nimi w obecności kuriera, jest agresywną praktyką rynkową.

Spółka Orange już w 2010 roku została ukarana w tym zakresie wysoką karną przez prezesa UOKiK za to, że w przypadku zawierania umów na odległość uniemożliwiała konsumentom zapoznania się z umową, która miała zostać podpisana niezwłocznie w obecności kuriera. Spółka Orange argumentuje natomiast, że konsumenci mieli prawo wcześniejszego zapoznania się z umową na stronie internetowej spółki, na której to stronie zamawiali usługę.

Prezes UOKiK jest na stanowisku, że konsument, otrzymując od kuriera dokumenty umowy, powinien mieć zapewnioną ilość czasu wystarczającą nie tylko na zapoznanie się z postanowieniami wzoru umowy, ale również z postanowieniami regulaminów i cenników składających się na treść umowy.

Sąd Apelacyjny w Warszawie uznał jednak, że nie może być mowy o agresywnej praktyce rynkowej, w tym o przymusie w stosunku do konsumenta, skoro mógł wcześniej bez ograniczenia czasowego w dogodnym dla siebie czasie zapoznać się z dokumentami.

Prezes UOKiK złożył skargę kasacyjną. A Sąd Najwyższy pytanie prejudycjalne o interpretację TSUE, czym jest agresywna praktyka rynkowa, polegająca na wywieraniu przymusu lub bezprawnego nacisku. Przy czym sędziowie chcą poznać odpowiedź uwzględniającą dwie sytuacje. Chodzi o to, czy postać rzeczy zmienia to, że przedsiębiorca nie tylko udostępnia wzorzec umowy na stronie, lecz także ujawnia konsumentowi spersonalizowane dokumenty, np. na skrzynkę e-mail.