Wyższe kary za naruszenia przepisów

Ostatnia nowelizacja ustawy o odpadach drastycznie zwiększyła wysokość kar pieniężnych za naruszenie prawa. Przed nowelą maksymalna wynosiła 5 tys. zł. Teraz może to być nawet 1 mln zł.

Od 23 września 2021 r. obowiązuje ustawa z 11 sierpnia 2021 r. o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, ustawy – Prawo ochrony środowiska oraz ustawy o odpadach (Dz. U. z 2021 r., poz. 1648). Nowelizacja zmieniła wiele przepisów ustaw dotyczących działalności podmiotów z branży gospodarowania odpadami, m.in. ustawę z 14 grudnia 2012 r. o odpadach.

Istotną częścią nowości są zmiany modyfikujące system administracyjnych kar pieniężnych za naruszenia przepisów w zakresie gospodarowania odpadami.

Czego boją się przedsiębiorcy

Prawidłowość i zgodność z prawem prowadzenia działalności w zakresie gospodarowania odpadami zabezpieczają przepisy różnych gałęzi prawa. Najpoważniejsze przekroczenia (wypełniające znamiona przestępstw) reguluje Kodeks karny (np. przemieszczenie odpadów z zagranicy do Polski lub z Polski zagranicę bez zezwolenia). Inne, o mniejszym ciężarze gatunkowym, stanowią wykroczenia (np. termiczne przekształcanie odpadów poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów).

Duża część przekroczeń dotyczących gospodarowania odpadami stanowi z kolei delikty administracyjne, zagrożone administracyjną karą pieniężną. Szczegóły zawarte są w art. 194 ustawy o odpadach. Przepis ten stanowi „zmorę” każdego przedsiębiorcy prowadzącego działalność w zakresie gospodarowania odpadami. Zgodnie bowiem z obowiązującymi przepisami, wymierzenie takiemu przedsiębiorcy co najmniej trzykrotnie kary pieniężnej, o której mowa w art. 194 ustawy odpadach, w ostatnich 10 latach, w wysokości przekraczającej łącznie 150 000 zł stanowi jeden z obligatoryjnych przypadków odmowy wydania zezwoleń na gospodarowanie odpadami.

Cennik kar w górę

Po wejściu w życie wspomnianej nowelizacji czyny, które wcześniej stanowiły wykroczenie i za które można było otrzymać grzywnę w wysokości od 20 zł do 5000 zł (a w przypadkach drobnych – jedynie pouczenie), obecnie zagrożone są karą pieniężną w wysokości od 1000 zł do 1  mln zł. Jak widać potencjalna maksymalna sankcją pieniężna wzrosła o 19 900%. Ponadto za wykroczenie ukarać można wyłącznie osobę fizyczną (najczęściej był to pracownik odpowiedzialny za powstanie nieprawidłowości, a w braku takiej osoby lub niemożności jej zidentyfikowania – członek zarządu). Natomiast administracyjna kara pieniężna może zostać nałożona nie tylko na osoby fizyczne (w przypadku przedsiębiorców prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą), ale i na spółki (zarówno osobowe – np. spółkę jawną, jak i kapitałowe – np. spółką z ograniczoną odpowiedzialnością). Zmianie uległa też właściwość organów wymierzających sankcje – jeżeli bowiem w poprzednim stanie prawnym dany podmiot nie przyjął mandatu wystawionego przez inspektorów ochrony środowiska, sprawa była kierowana do sądu powszechnego (wydziały karnego). Obecnie organami wyłącznie właściwymi do orzekania (wydawania decyzji administracyjnych) będą organy inspekcji ochrony środowiska (wojewódzki inspektor ochrony środowiska w pierwszej instancji oraz Główny Inspektor Ochrony Środowiska jako organ odwoławczy).

Pierwsze z wykroczeń, które stało się deliktem administracyjnym (poprzednio art. 175, a obecnie art. 194 ust. 1 pkt 3a ustawy o odpadach) dotyczyło zlecania gospodarowania odpadami podmiotom, które nie uzyskały wymaganych decyzji lub wymaganego wpisu do rejestru.

Jak to zadziała w praktyce: Zlecenie gospodarowania odpadami podmiotom bez uprawnień

Przedsiębiorca A przekazuje odpady przedsiębiorcy B. Przedsiębiorca B posiada zezwolenie na zbieranie odpadów. Obaj przedsiębiorcy pozostają w błędnym przekonaniu (np. ze względu na podobieństwo odpadów), że zezwolenie przedsiębiorcy B uprawnia go do przyjęcia od przedsiębiorcy A odpadu o kodzie X, podczas gdy w rzeczywistości taki rodzaj odpadu nie jest uwzględniony w zezwoleniu. Przed nowelizacją przepisów przedsiębiorcy A (lub członkowi zarządu tego przedsiębiorcy, jeżeli jest to np. spółka z o.o.) groziłaby grzywna do kwoty 5000 zł, po nowelizacji – grozi kara pieniężna do 1 mln zł.

Drugie z sankcjonowanych naruszeń, które przestało być wykroczeniem, a stało się deliktem administracyjnym (poprzednio art. 180 ust. 1, a obecnie art. 194 ust. 1 pkt 5b ustawy o odpadach), dotyczy nieprowadzenia ewidencji odpadów albo prowadzenia tej ewidencji w sposób nieterminowy lub niezgodnie ze stanem faktycznym.

Jak to zadziała w praktyce: Kłopoty z ewidencją odpadów

PRZYKŁAD 1

Przedsiębiorca przetwarzający odpady przyjął do przetworzenia w danym roku 1416 ton odpadu X. W prowadzonej ewidencji odpadowej popełnił „czeski błąd” i wpisał, że przyjął 1461 ton tego odpadu. W poprzednim stanie prawnym takie naruszenie zakończyłoby się najprawdopodobniej pouczeniem, a jeżeli zostałaby wymierzona grzywna, to w wysokości minimalnej lub nieco ponad poziom minimalny (najniższa możliwa kwota to 20 zł). Obecnie (po nowelizacji) najbardziej prawdopodobną sankcją będzie grzywna w kwocie 1000 zł (czyli kwota o 4900% wyższa). Teoretycznie organy ochrony środowiska (właściwy wojewódzki inspektor ochrony środowiska) może poprzestać na wydaniu decyzji o odstąpieniu od wymierzania kary i zakończyć sprawę pouczeniem, ale w praktyce decyzje takie wydawane są niezmiernie rzadko.

PRZYKŁAD 2

Przedsiębiorca zbierający odpady w ogóle nie prowadzi ewidencji odpadowej. Maksymalna grzywna grożąca za taką nieprawidłowość przed zmianą przepisów wynosiła 5000 zł. Po nowelizacji maksymalna możliwa do orzeczenia administracyjna kara pieniężna to 1  mln zł.

Drugą modyfikacją jest ujednolicenie „widełek” administracyjnej kary pieniężnej za delikty administracyjne sankcjonowane w art. 194 ustawy o odpadach, co nastąpiło poprzez obniżenie minimalnej wysokości kary za część z nich. O ile przed nowelizacją występowały trzy wysokości minimalnego zagrożenia administracyjną karą pieniężną (1000 zł, 5000 zł i 10 000 zł), to obecnie kwotą dolnego zagrożenia ustawowego jest jednolicie kwota 1000 zł.

Jak to zadziała w praktyce: Nieprawidłowe magazynowanie odpadów

Przedsiębiorca przetwarzający odpady magazynuje je niezgodnie z wymogami wynikającymi z ustawy o odpadach. Ponadto przetwarza odpady niezgodnie z posiadanym zezwoleniem na przetwarzanie odpadów (stosując inny proces odzysku niż dopuszczony w zezwoleniu), a w odniesieniu do jednego rodzaju (kodu) odpadu prowadzi jego przetwarzanie, mimo że jego zezwolenie nie obejmuje tego odpadu. W poprzednim stanie prawnym minimalne kary pieniężne, jakie mogły zostać wymierzone temu przedsiębiorcy to odpowiednio: 5000 zł, 1000 zł oraz 10 000 zł. Obecnie dla każdej z kar poziomem minimalnego zagrożenia będzie kwota 1000 zł.

Trzecią modyfikacją jest ujednolicenie sposobów obliczania kar za zbieranie odpadów lub przetwarzanie odpadów bez wymaganego zezwolenia oraz gospodarowanie odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem.

W poprzednim stanie prawnym wysokość kary pieniężnej za gospodarowanie odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem organ (wojewódzki inspektor ochrony środowiska) obliczał uwzględniając w szczególności ilość i właściwości odpadów, możliwość wystąpienia zagrożeń dla ludzi lub środowiska oraz okoliczności naruszenia przepisów ustawy.

Natomiast obliczanie kary pieniężnej za zbieranie odpadów lub przetwarzanie odpadów bez wymaganego zezwolenia było „sztywne” i następowało na podstawie wzoru, opisanego w załączniku nr 6 do ustawy o odpadach. Kwotę kary otrzymywało się mnożąc domyślną objętość bryły zgromadzonych odpadów w metrach sześciennych obliczoną z uwzględnieniem długości, szerokości i wysokości bryły zgromadzonych odpadów oraz stawkę jednostkową (za 1 m3) zgromadzonych odpadów. Stawka jednostkowa uzależniona była od charakteru odpadów. Dla odpadów niebezpiecznych wynosiła 600 zł/1m3, dla odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne – 300 zł/1m3, dla odpadów obojętnych – 100 zł/1m3. W przypadku braku odpadów, które były zbierane lub przetwarzane bez wymaganego zezwolenia, ilość odpadów ustalało się na podstawie dokumentów ewidencji odpadów lub innych dowodów stwierdzających ilość odpadów, w stosunku do których stwierdzono naruszenie, stosując przelicznik (wynoszący 1) masy odpadów wyrażonej w tonach na ich objętość wyrażoną w m3. Konieczność stosowania „sztywnego” wzoru powodował, że nawet w przypadku przekroczeń nieumyślnych wymierzane były kary znacznej wartości, nierzadko doprowadzające do konieczności złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości przedsiębiorcy odpadowego.

Po wejściu w życie nowelizacji kary za gospodarowanie odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem oraz kary za zbieranie odpadów lub przetwarzanie odpadów bez wymaganego zezwolenia ustalane są na podstawie identycznych kryteriów, tj. z uwzględnieniem ilości i właściwości odpadów, okoliczności naruszenia przepisów ustawy oraz przesłanek w postaci: rodzaju naruszenia i jego wpływu na życie i zdrowie ludzi oraz środowisko, okresu trwania naruszenia i rozmiarów prowadzonej działalności. Pod uwagę brane są również skutki tych naruszeń i wielkość zagrożenia.

Jak to zadziała w praktyce: Błędy w posiadanych zezwoleniach

Przedsiębiorca prowadzi instalację komunalną na podstawie pozwolenia zintegrowanego. Jednocześnie obok instalacji, na bazie zezwolenia na zbieranie odpadów, prowadzi Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK). Przedsiębiorca, wskutek nieumyślnego zaniedbania (będąc przekonanym, że działalność PSZOK prowadzona jest na podstawie pozwolenia zintegrowanego) nie złożył wymaganego wniosku o zmianę zezwolenia na zbieranie odpadów (wniosek taki był konieczny z uwagi na zmianę przepisów). W związku z brakiem wniosku zezwolenie na zbieranie odpadów wygasło. W toku kontroli inspektor ochrony środowiska ustalił, że odpady były zbierane w PSZOK bez wymaganego zezwolenia. Na podstawie ewidencji odpadowej ustalono, że w PSZOK zebrano 3000 ton odpadów innych niż niebezpieczne i obojętne oraz 100 ton odpadów niebezpiecznych. Przed nowelizacją kara jaką musiał wymierzyć wojewódzki inspektor ochrony środowiska, na podstawie wzoru wynikającego z przepisów, wyniosłaby 960 000 zł (3000 x 300 zł = 900 000 zł oraz 100 x 600 zł = 60 000 zł). Po nowelizacji kara wyniesie od 1000 zł do 1  mln zł, przy czym organ orzekający będzie mógł wziąć pod uwagę wszystkie okoliczności łagodzące i realnie grożąca wysokość kary będzie znacznie niższa niż ta wynikająca ze wzoru.

Czwartą modyfikacją jest uchylenie art. 194a ustawy o odpadach, zgodnie z którym administracyjną karę pieniężną za zbieranie odpadów lub przetwarzanie odpadów bez wymaganego zezwolenia lub gospodarowanie odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem w przypadku, gdy karę tę wymierzało się po raz drugi lub kolejny, wymierzało się w wysokości dwukrotności kwoty „podstawowego” zagrożenia.

Jak to zadziała w praktyce: Więcej niż jedno naruszenie

Przedsiębiorcy wymierzono ostateczną decyzją administracyjną karę pieniężną za gospodarowanie odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem na przetwarzanie odpadów. Po przeprowadzeniu kolejnej kontroli inspektor ochrony środowiska stwierdził, że przedsiębiorca ponownie gospodaruje odpadami niezgodnie z posiadanym zezwoleniem. Przed nowelizacją w odniesieniu do kolejnego przypadku stwierdzenia naruszeń obowiązkowym było wymierzenie kary pieniężnej nie w kwocie od 1000 zł do 1 mln zł, lecz w kwocie od 2000 zł do 2 mln zł. Obecnie (po zmianie przepisów) możliwe jest wymierzenie kary za ponowie popełnione naruszenie jedynie w „podstawowych” widełkach zagrożenia ustawowego.

Artykuł ukazał się w papierowym wydaniu dziennika ,,Rzeczpospolita” 

PORADNIK: Prawo i podatki w firmie