Pomoc Ukrainie z podatkowymi korzyściami i ryzykami
2022-03-14
Aktualny stan prawny powoduje, że wspieranie Ukrainy wiąże się z ryzykami – zarówno po stronie udzielających pomocy, jak i jej beneficjentów.
Polską reakcją na agresję Federacji Rosyjskiej na Ukrainę jest między innymi lawina spontanicznej pomocy. Polacy tłumnie rzucili się, by wspierać ludzi poszkodowanych trwającym konfliktem zarówno rzeczowo jak i finansowo. Poza satysfakcją wiążącą się z bezinteresowną pomocą, wspierający mogą w określonych sytuacjach liczyć na podatkowe preferencje. Niestety, aktualny stan prawny wiąże się również z ryzykami – zarówno po stronie udzielających pomocy, jak i jej beneficjentów.
Darowizna a podatek dochodowy
Przepisy ustaw o podatkach dochodowych przewidują zasadę ogólną, zgodnie z którą darowizny nie stanowią kosztów uzyskania przychodów. Niektóre darowizny mogą jednak zostać odliczone od dochodu.
Taka preferencja dotyczy darowizn udzielanych na rzecz organizacji pozarządowych, które nie należą do sektora finansów publicznych i nie działają w celu osiągnięcia zysków oraz prowadzą działalność pożytku publicznego we wspieranej sferze. Nie ma przy tym wymogu, by obdarowana organizacja miała status organizacji pożytku publicznego (OPP).
Przepisy wprawdzie przewidują, że preferencja dotyczy wyłącznie darowizn przekazanych na „cele określone w art. 4 ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie”. Wskazany w tym przepisie katalog jest jednak tak szeroki, że w praktyce trudno byłoby znaleźć organizacje pozarządową, której cele się w nim nie mieszczą.
Co ciekawe, podobne zasady obowiązują w odniesieniu do darowizn przekazanych na rzecz równoważnych organizacji, działających w innych krajach Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Należy tu jednak zwrócić uwagę, że do takich krajów nie należy Ukraina – stąd pomoc płynąca bezpośrednio do naszego sąsiada nie będzie mogła korzystać z opisanej preferencji.
Warunkiem odliczenia jest odpowiednie udokumentowanie darowizny – na dokumencie powinny znajdować się dane darczyńcy i obdarowanego. W przypadku darowizny pieniężnej może to być dowód wpłaty (w tym potwierdzenie przelewu). W przypadku darowizny rzeczowej dokument powinien zawierać informację o wartości przekazanych przedmiotów i oświadczenie obdarowanego o przyjęciu darowizny.
Należy pamiętać, że kwota odliczenia jest limitowana. Podatnicy PIT mogą odliczyć darowizny w kwocie nie wyższej niż 6% dochodu, a podatnicy CIT – 10%. Co więcej, podatnicy PIT rozliczający się przy zastosowaniu tzw. „stawki liniowej” w ogóle nie mogą skorzystać z odliczenia.
Podatkowe pułapki związane z pomocą
Pomoc to jednak nie tylko podatkowe preferencje, ale i ryzyka. W świetle przepisów ustaw o podatkach dochodowych, przychodami są m.in. otrzymane pieniądze. Stąd organizacja zbiórki pieniężnej przez daną spółkę może skutkować powstaniem po jej stronie przychodu podatkowego. Pół biedy, gdy spółka jest pośrednikiem i zgromadzone środki przelewa np. na konto fundacji. Organy podatkowe przyjmują bowiem, że do powstania przychodu dochodzi, gdy przysporzenie ma charakter definitywny – a podatnik ma swobodę w dysponowaniu określonym świadczeniem. Gdy więc środki pieniężne w całości trafiają np. na konto odpowiedniej organizacji pomocowej – można argumentować, że takiej swobody brak. Większy problem pojawi się, gdy środki zostaną wydatkowane na zakup dóbr, które zostaną przekazane potrzebującym. Nie można wykluczyć ryzyka, że w takiej sytuacji organy podatkowe uznają, że skoro podatnik sam zdecydował o przeznaczeniu środków pieniężnych, powinien rozpoznać przychód.
Należy ponadto pamiętać o ryzyku związanym z nieodpłatnym przekazaniem towarów. W świetle przepisów ustawy o VAT, darowizny podlegają opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług, jeżeli podatnikowi przysługiwało prawo do odliczenia z tytułu nabycia, importu lub wytworzenia tych towarów lub ich części składowych. Stąd przekazanie np. wytworzonych we własnym zakresie towarów może skutkować koniecznością zapłaty VAT.
Podatek może pojawić się również po stronie obdarowanego. W świetle przepisów ustawy o podatku od spadków i darowizn, opodatkowane jest nabycie przez osoby fizyczne własności rzeczy znajdujących się na terytorium Polski lub praw majątkowych wykonywanych na terytorium Polski. Do opodatkowania nie dojdzie w sytuacji, gdy ani nabywca ani darczyńca nie są obywatelami polski i nie mają miejsca stałego pobytu na terenie Polski. Oznacza to, że opodatkowane będą darowizny przekazywane przez Polaków zarówno na rzecz uchodźców przebywających w Polsce, jak i osób przebywających na Ukrainie.
Przepisy ustawy przewidują kwotę wolną od podatku – w odniesieniu do darowizn otrzymywanych od osób niespokrewnionych wynosi on 4902 zł. Kwota wolna dotyczy przekazań w ciągu pięciu lat.
Przepisy powinny zostać skorygowane
I choć trudno się spodziewać, że beneficjenci pomocy staną się przedmiotem zainteresowania organów skarbowych, ustawodawca powinien pomyśleć o złagodzeniu regulacji mogących skutkować powstaniem zobowiązania podatkowego. Warto również pomyśleć o dodatkowych preferencjach związanych z pomocą Ukrainie – na wzór tych wprowadzonych po wybuchu epidemii koronawirusa. Dla przypomnienia – wprowadzone w 2020 r. przepisy przewidywały podwyższenie nawet do 200% kwoty odliczenia darowizn przekazanych na przeciwdziałanie COVID-19 oraz jednorazową amortyzację środków trwałych zakupionych w celu produkcji towarów związanych z przeciwdziałaniem COVID-19.
Artykuł został opublikowany w internetowym i papierowym wydaniu dziennika ,,Rzeczpospolita”