Zmiana zasad ustalania prawa z akcji to nowe wyzwania

Prowadzenie rejestru akcjonariuszy przez licencjonowany podmiot działający pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego powinno przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa obrotu.

Jesteśmy w trakcie okresu przejściowego wejścia w życie ustawy o zmianie Kodeksu spółek handlowych oraz niektórych innych ustaw z 30 sierpnia 2019 roku. Podstawowe zmiany wprowadzane ustawą to dematerializacja dokumentów inkorporujących prawa w spółkach akcyjnych i komandytowo-akcyjnych oraz profesjonalizacja prowadzenia ich rejestrów. Chodzi o akcje, ale również o świadectwa założycielskie, świadectwa użytkowe, warranty subskrypcyjne i inne tytuły do uczestnictwa w tych spółach. Ustawą „Tarcza 3.0.” przesunięto terminy wejścia w życie obowiązków z wskazanej ustawy. Ustawa wejdzie w zycie 1 marca 2021 r., kiedy to wygaśnie moc obowiązująca dokumentów, a zaczną obowiązywać rejestry akcjonariuszy.

Najpóźniej do końca września spółki akcyjne i komandytowo-akcyjne muszą podjąć decyzję o tym, komu powierzyć prowadzenie rejestru. Rejestry mogą prowadzić podmioty uprawnione do prowadzenia rachunków papierów wartościowych, którymi są domy maklerskie. Opcją jest powierzenie prowadzenia rejestru Krajowemu Depozytowi Papierów Wartościowych. Ta jest przewidziana głównie dla spółek, które zamierzają upublicznić swoje akcje, czyli wejść na giełdę.

Trzeba wybrać

Aktualnie domy maklerskie prowadzą kampanie reklamowe dotyczące usługi prowadzenia rejestru. Prawdopodobnie każda spółka akcyjna i komandytowo-akcyjna, której adres email jest dostępny w sieci dostała już kilka ofert. Nie ma się czemu dziwić. To zupełnie nowy obowiązek prawny, więc spółki będą musiały wybrać swojego „sekretarza”. Po stronie obowiązanych spółek jest tendencja traktowania ceny jako głównego kryterium wyboru. Sprostać temu starają się oferenci, czyli domy maklerskie. Należy zadać sobie pytanie, co tak naprawdę jest przedmiotem targu. Zdecydowanie nie jest nim mechaniczne prowadzenie rejestru. Jeżeli jeszcze ktoś nie ma takiej świadomości, to praktyka pokaże, że zadania i odpowiedzialność prowadzących rejestr sięgają dalej.

Ustawa uchyla artykuł 341 K.s.h., który nakłada na zarząd obowiązek prowadzenia księgi akcji imiennych i świadectw tymczasowych. Aktualnie akcje na okaziciela rzadko są wydawane akcjonariuszom. Zarządy są więc depozytariuszami także akcji na okaziciela. To powoduje, że zarządy ustalają stan akcjonariatu również z tych akcji. Mówiąc wprost, do końca lutego 2021 roku zarządy ustalają, komu i jakie prawa w spółce przysługują. Od 1 marca 2021 roku będą to robić podmioty prowadzące rejestry.

Zgodnie z art. 3284 § 5 K.s.h., podmiot prowadzący rejestr będzie badał „treść i formę dokumentów uzasadniających dokonanie wpisu. Podmiot ten nie ma jednak obowiązku badania zgodności z prawem oraz prawdziwości dokumentów uzasadniających dokonanie wpisu (…)”. Trudno z tej normy wyczytać, jakie są prawa, obowiązki i odpowiedzialność prowadzącego rejestr. Ustawodawca uzasadniając wprowadzenie zmian wskazał, że prowadzenie rejestru przez licencjonowany podmiot działający pod nadzorem KNF przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa obrotu.

Weryfikacja podstaw

Skoro mowa o zapewnieniu bezpieczeństwa poprzez profesjonalizm prowadzących rejestr, to należy przyjąć, że mają oni prawo i obowiązek weryfikowania podstaw zgłaszanych wniosków. Z przepisu wynika, że mają badać treść, ale nie zgodność z prawem. Powstaje pytanie, pod jakim względem należy badać treść, jeżeli nie zgodności z prawem. Przecież to treść dokumentu przenoszącego akcje jest tym z czego wywodzi się skutki prawne, które chce uzyskać osoba składająca dokument do prowadzącego rejestr. W zasadzie nie da się prowadzić rejestru bez badania dokumentów pod kątem tego czego dotyczą, czyli czynności prawnych nimi dokonywanych.

Co więcej, zgodnie z art. 3289 § 1 K.s.h. nabycie lub utrata praw ujawnionych w rejestrze następować będzie co do zasady z chwilą dokonania zmiany w rejestrze przez podmiot go prowadzący. Fakt dokonania lub odmowy dokonania wpisu w rejestrze ma dalekosiężne skutki.

Co, jeżeli prowadzący rejestr wpisze podmiot, którego nie powinien był wpisać, po czym odbędzie się zgromadzenie akcjonariuszy, na którym „uzurpator” odda głosy decydujące o podjęciu uchwał? Co, jeżeli prowadzący rejestr odmówi wpisu uprawnionemu a zarejestrowany w jego miejsce podmiot pobierze i roztrwoni nienależną mu dywidendę?

Podmiot prowadzący rejestr – dom maklerski będzie miał obowiązek dokonywania wpisu w rejestrze niezwłocznie, ale nie później niż w terminie tygodnia od dnia zgłoszenia żądania przez uprawnionego lub uzupełnienia jego braków. Są to krótkie „pro – biznesowe” terminy. Każdy kto zajmuje się prawem spółek i organizacją walnych wie, że lista możliwych zagadnień związanych z ustaleniem stanu uprawnień w spółkach akcyjnych i komandytowo-akcyjnych jest długa i różnorodna. Wiadomo, że potrzeba analizy prawnej występuje w praktyce często.

Ustanowienie instytucji zaufania publicznego podlegających nadzorowi KNF podmiotami prowadzącymi rejestr jest dobre dla pewności obrotu. Dla spółek, zarządów, uprawnionych z akcji i innych dokumentów oraz prowadzących rejestry kluczowe znaczenie powinno mieć poprawne uregulowanie zasad współdziałania w prowadzeniu rejestrów. Zasad współdziałania w krótkich ustawowych terminach. W ślad za tymi zasadami należy dokonać podziału odpowiedzialności.

Szykujące się do prowadzenia rejestrów domy maklerskie powinny podjąć decyzję, czy będą budować kompetencje w zakresie rozstrzygania zagadnień związanych z prawami w spółkach akcyjnych i komandytowo-akcyjnych wewnątrz swoich struktur. Alternatywą jest zlecanie obsługi w tym zakresie zewnętrznym kancelariom specjalizującym się w prawie spółek.

Piotr Biernatowski adwokat, partner w Gawroński & Partners S.K.A.

Na początku funkcjonowania nowych zasad ustalania praw z akcji należy spodziewać się dużej liczby wyzwań interpretacyjnych i sporów. To do kogo, na jakiej podstawie i o co akcjonariusze będą mogli kierować roszczenia to oddzielny temat. Z całą pewnością na odpowiedzialność odszkodowawczą narażone będą domy maklerskie prowadzące rejestry akcjonariuszy. Już teraz należy zaplanować i wdrożyć rozwiązania minimalizujące wszystkie wskazane obok ryzyka. Znaczenie będzie miała oczywiście treść umowy o prowadzenie rejestru akcjonariuszy i precyzyjne określenie praw i obowiązków stron, nie tylko co do wynagrodzenia.

 

Artykuł ukazał się w dzienniku ,,Rzeczpospolita” oraz na rp.pl

 

Czytaj także: Tarcza antykryzysowa 3.0: Przymusowa dematerializacja akcji odsunięta w czasie