Mieszkanie za granicą a biznes w Polsce

Każdy przedsiębiorca działający transgranicznie musi liczyć się z pojęciem rezydencji podatkowej.

Świadczenie usług w Polsce oznacza konieczność regulowania VAT przed polskim fiskusem. Nawet jeżeli przedsiębiorca mieszka za granicą. Jednak ta ogólna zasada nie zawsze musi sprawdzać się w praktyce, dlatego przedsiębiorca działający transgranicznie musi indywidualnie badać swoją sytuację prawną.

Transgraniczne świadczenie usług – nawet na terytorium Unii Europejskiej – otwiera listę problemów związanych z prawnymi aspektami tej działalności, zwłaszcza na gruncie podatku dochodowego oraz VAT. Rezydencja podatkowa, miejsce świadczenia i nabycia usługi czy unikanie podwójnego opodatkowania, to tylko najważniejsze z pojęć, jakie musi przyswoić sobie taki przedsiębiorca. Jednocześnie w takich sprawach zawsze warto postawić na indywidualne badanie stanu prawnego, jaki trzeba zastosować. W przeciwnym razie przedsiębiorca naraża się na poważne konsekwencje.

Liczy się rezydencja podatkowa

Każdy przedsiębiorca działający transgranicznie musi liczyć się z pojęciem rezydencji podatkowej. Ma ono kluczowe znaczenie dla ustalenia, gdzie (w jakim państwie) i w jakiej wysokości trzeba płacić podatki – zarówno w przypadku działalności na terytorium Unii Europejskiej, jak i poza nią. Najważniejsze zasady ustalania wskazanej tu rezydencji zawierają ustawy podatkowe. W przypadku ustawy o PIT ustawodawca wprowadził dwa pojęcia, ściśle związane z rezydencją podatkową: nieograniczony obowiązek podatkowy oraz ograniczony obowiązek podatkowy.

Nieograniczony obowiązek podatkowy oznacza, że podatnik będący osobą fizyczną, mającą miejsce zamieszkania w Rzeczypospolitej Polskiej, podlega polskiej ustawie o PIT od całości swoich dochodów (przychodów) bez względu na miejsce położenia źródeł przychodów. Natomiast ograniczony obowiązek podatkowy odnosi się do osób fizycznych niemających miejsca zamieszkania w Polsce. Wówczas podlegają one ograniczonemu obowiązkowemu podatkowemu, a więc podlegają obowiązkowi podatkowemu tylko od dochodów (przychodów) osiąganych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej.

Rezydencja podatkowa odnosi się do pojęcia miejsca zamieszkania. Ustawa o PIT przyjmuje, że miejsce zamieszkania w Polsce mają osoby fizyczne posiadające tu centrum swoich interesów osobistych lub gospodarczych bądź przebywają na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej dłużej niż 183 dni w roku podatkowym. O ile stosunkowo łatwo ustalić liczbę dni, przez które w ciągu roku przebywało się w Polsce, o tyle, badając pierwsze ze wskazanych tu kryteriów, nie da się uniknąć ocen, mogących różnić się w zależności od tego, kto ich dokonuje.

Skala trudności

Naszkicowane regulacje dotyczące rezydencji podatkowej na gruncie podatku dochodowego dobrze ilustrują skalę problemów, z jakimi mierzy się przedsiębiorca świadczący usługi w różnych krajach Unii Europejskiej i rozliczający z tego tytułu VAT. W tym przypadku wszystko zależy od tego, czy przedsiębiorca świadczy usługi na rzecz innych przedsiębiorców czy też konsumentów. Jeżeli usługa jest świadczona na rzecz przedsiębiorcy, to VAT należy opłacić w kraju, gdzie ma on siedzibę swojej działalności.

W przypadku świadczenia usług na rzecz konsumentów VAT zasadniczo opłaca się w kraju ich miejsca zamieszkania, aczkolwiek przedsiębiorca może załatwić związane z tym formalności w Polsce, za pomocą systemu VAT OSS.

W związku z tym, jeżeli przedsiębiorca świadczy z zagranicy usługi na rzecz polskich klientów, to powinien zapłacić VAT w Polsce. W końcu decydujące znaczenie ma miejsce siedziby/zamieszkania klienta, a nie przedsiębiorcy. Jednak reguła ta znajduje zastosowanie do państw członkowskich Unii Europejskiej.

W pozostałych przypadkach zawsze należy zbadać zasady obowiązujące w stosunkach Polski z danym państwem. Poza tym może się zdarzyć – i w praktyce często do tego dochodzi – że podatki PIT i VAT będą rozliczane w innych państwach, a do tego należy jeszcze uwzględnić kwestie związane z ubezpieczeniami społecznymi. Dlatego przedsiębiorcy świadczący jakiekolwiek usługi w sposób transgraniczny powinni podejść do prawnych aspektów swojej działalności w sposób indywidualny.

Jakiekolwiek ogólne reguły mogą co najwyżej dać podstawowy ogląd w sprawie, a ich stosowanie bez uwzględnienia okoliczności konkretnego przypadku bywa zawodne.