Prawa własności intelektualnej zagranicznych firm opuszczających Rosję zagrożone

W ostatnich dniach byliśmy obserwatorami eksodusu wielu zachodnich firm z rynku rosyjskiego. Jego skutkiem była chęć skorzystania przez rosyjskie społeczeństwo po raz ostatni z oferowanych przez te firmy dóbr.

Niektórzy spośród rosyjskich obywateli postanowili również przy tej okazji zamanifestować swoje lekceważenie dla decyzji o opuszczeniu Rosji przez zagraniczne koncerny i zamiast kupować, to co wkrótce będzie niedostępne, postanowili niszczyć oferowany przez nie asortyment. Wychodząc naprzeciw swoim obywatelom, Rosja znalazła sposób, jak zapewnić im iluzję dostępu do tego, co już jest lub wkrótce będzie niedostępne.

Legalna kradzież własności intelektualnej – czyli Rosyjski sposób na zachód

Jak donoszą amerykańskie media, Rosja wydała dekret znoszący ochronę przyznaną wynalazkom, wzorom użytkowym lub wzorom przemysłowym należących do firm z 27 państw, w tym z USA, UE, Szwajcarii, Norwegii i Kanady (dekret nr 299 z 6 marca 2022 r.). W jego skutek każdy podmiot, który zdecyduje się je wykorzystać nie poniesienie odpowiedzialności finansowej. Ustalono bowiem, że odszkodowanie z tego tytułu wyniesie 0% rzeczywistych wpływów z produkcji i sprzedaży towarów i świadczenia usług, które te wynalazki/wzory wykorzystują.

Patenty to nie wszystko

Z zapowiedzi Ministerstwa Rozwoju Gospodarczego Rosji wynika, że planowane jest również zniesienie ograniczeń w korzystaniu z innych praw własności intelektualnej, w tym programów komputerowych oraz znaków towarowych. Ma to być środek tymczasowy na okres ograniczenia dostaw do Rosji. Przy czym rosyjski sąd w Kirowie już wydał wyrok, którym oddalił roszczenia odszkodowawcze brytyjskiej firmy Entertainment One – właściciela znaku towarowego „Świnka Peppa” – skierowane przeciwko rosyjskiemu przedsiębiorcy Iwanowi Kożywnikowowi kopiującemu wizerunek słynnej świnki. Na dzień wniesienia pozwu wydawało się, że w świetle tak oczywistych naruszeń wyrok musi być korzystny dla Entertainment One. Jednak dekret nr 299 zmienił wszystko. Jak podają media, sam sąd przyznał wprost, że powodem oddalenia roszczeń brytyjskiej firmy, są „nieprzyjazne działania Stanów Zjednoczonych Ameryki i powiązanych z nimi państw zagranicznych.”

Skutki rozwiązań

Wprowadzone rozwiązania pozwalające rosyjskim firmom na bezkarne korzystanie z cudzych praw własności intelektualnej mają stanowić remedium na lukę w dostępie do dóbr, które zniknęły z Rosji z dnia na dzień. Dzięki nim Rosja będzie mogła w świetle swojego prawa ingerować w oprogramowanie Microsoft’u czy tworzyć rodzime produkty naśladujące Apple. Zagrożone są również sieć Ikea i oferowane przez nią produkty, jak również restauracje Mc Donald’s, których całe wyposażenie zostało pozostawione w Rosji. Dzięki temu Rosja będzie mogła otworzyć restauracje pod starym szyldem zapewniając obywatelom powiew zachodu.

Prawodawstwo kremla godzi w kolejne podstawowe prawa społeczności międzynarodowej.

Z pewnością dokładne odtworzenie receptury Big Maca czy kultowej Coca-Coli nie jest łatwe. Pozostaje wierzyć, że społeczeństwo rosyjskie nie będzie chętnie korzystać z podróbki Iphona czy kawy ze Starbucksa.

Artykuł ukazał się w serwisie rp.pl