Rozwód: co z bronią palną, kijami do golfa, quadem czy łodzią

Sprawa natomiast nie jest już taka oczywista w przypadku, gdy jeden z małżonków posiada hobby, w ramach którego nabył lub zgromadził np. pokaźną kolekcję broni palnej, zestaw kijów do golfa czy unikatowy motocykl.

Tego typu rzeczy nieraz mają znaczną wartość materialną, ale często są też unikatowe i dla ich posiadacza mają przede wszystkim znaczenie sentymentalne. Wiele osób zaczyna wówczas zastanawiać czy to, że dane przedmioty zostały zakupione wyłącznie z ich własnych dochodów, na pewno oznacza, że drugi małżonek nie ma do nich żadnych praw. Jeśli rozstanie następuje w niezbyt przyjaznej atmosferze, dodatkowo pojawia się obawa, że mąż lub żona mogą chcieć takie rzeczy czy kolekcję przejąć lub doprowadzić do ich sprzedaży.

Rozwód nie równa się podział majątku

Wiele osób stających w obliczu decyzji o rozwodzie nadal nie ma świadomości, że rozwód i podział majątku to w zdecydowanej większości przypadków dwie odrębne sprawy i że najczęściej żeby podzielić majątek, najpierw trzeba się rozwieść.

Jeśli małżonkowie przed ślubem lub w trakcie trwania małżeństwa nie podpisali u notariusza umowy o ustanowienie rozdzielności majątkowej (zwanej potocznie intercyzą), od momentu zawarcia małżeństwa do chwili rozwodu pozostają w tzw. ustroju wspólności majątkowej. Taki model występuje u większości małżeństw w Polsce. Oznacza on, że w małżeństwie istnieją 3 odrębne masy majątkowe: majątek osobisty żony, majątek osobisty męża i ich majątek wspólny. Od zasady tej są przewidziane liczne wyjątki, ale w dużym uproszczeniu można powiedzieć, że majątki osobiste małżonków obejmują to, co nabyli oni jeszcze przed ślubem, zaś w skład majątku wspólnego wchodzą rzeczy nabyte przez oboje lub jedno z nich w trakcie trwania małżeństwa za wspólne środki.

Moje, czyli nasze

Sporo osób błędnie myśli, że to, co kupione zostało wyłącznie za pieniądze pochodzące z ich wynagrodzenia czy zysku wypracowanego przez firmę prowadzoną przez nich osobiście stanowi wyłącznie ich własność.

Tymczasem jeśli małżonkowie nie podpisali wspomnianej wyżej umowy o rozdzielność, to nawet jeśli przez cały okres małżeństwa mieli oddzielne konta, wszelkie osiągane przez nich dochody z pracy zarobkowej (np. wynagrodzenie z umowy o pracę czy zlecenia, dochód z działalność gospodarczej prowadzonej osobiście lub w ramach spółki) stanowią ich środki wspólne. W rezultacie także przedmioty kupione za takie środki wchodzą do majątku wspólnego i w sprawie o podział majątku z reguły podlegają podziałowi.

Najpierw rozwód, potem podział

Jeśli małżonkowie przed podjęciem decyzji o rozwodzie nie podpisali tzw. intercyzy, to podział majątku mogą przeprowadzić na dwa sposoby. Jeśli rozstanie odbywa się polubownie i małżonkowie zdołali porozumieć się co tego co wchodzi w skład ich majątku wspólnego, jakie są wartości poszczególnych przedmiotów i jak chcą się nimi podzielić, mogą złożyć zgodny wniosek w tym zakresie do sądu prowadzącego sprawę o rozwód lub udać się do notariusza, gdzie ustanowią rozdzielność i dokonają umownego podziału majątku.

Warto zaznaczyć, że zgodny wniosek małżonków o podział majątku to jedyny wyjątek, kiedy sąd rozwodowy dokona podziału majątku.

W przypadku, gdy małżonkowie nie są w stanie ustalić zgodnie jak podzielić wspólny majątek, pozostaje im wyłącznie droga sądowa, przy czym jeśli wcześniej nie podpisali u notariusza umowy ustanawiającej rozdzielność, wniosek o podział majątku nie może być do sądu złożony przed zakończeniem sprawy o rozwód

Hobby czy lokata kapitału?

Wyżej wyjaśniono już, że regułą jest, że wszystko, co zakupione zostało w trakcie małżeństwa, wchodzi do majątku wspólnego, nawet jeśli zakup nastąpił wyłącznie za pieniądze stanowiące dochód jednego z małżonków.

Jednak fakt, że mąż czy żona nie podzielali pasji, z którą zakup danej rzeczy był związany, nie jest wcale bez znaczenia przy podziale majątku.

Zgodnie bowiem z art. 33 pkt 4 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego przedmioty majątkowe służące do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków wchodzą do jego majątku osobistego. To z kolei oznacza, że mąż lub żona nie może domagać się uznania ich za majątek wspólny, a tym bardziej przyznania ich na swoją rzecz.

Jak wynika z powyższego, pierwszym niezbędnym warunkiem wyłączenia przedmiotów wykorzystywanych przez jednego z małżonków do realizacji swoich zainteresowań z podziału jest to, aby były one dotychczas używane wyłącznie przez niego.

Przykładowo jeśli mąż interesujący się bronią palną zaraził swoją pasją także żonę i dzieci, cała rodzina regularnie jeździła na strzelnicę i korzystała tam z broni męża, nie będzie mógł on w sprawie o podział skutecznie twierdzić, że zgromadzona przez niego kolekcja służyła tylko do zaspokajania jego osobistych potrzeb. W rezultacie zapewne zostanie ona objęta podziałem.

Ponadto sprawa nie jest również oczywista, gdy sporna rzecz była co prawda faktycznie wykorzystywana zawsze tylko przez jednego z małżonków, ale ma ona znaczną wartość.

Otóż przyjmuje się, że cytowany wyżej przepis ma zastosowanie do przedmiotów, które spełniają wyłącznie funkcję zaspokajania potrzeb osobistych. Z tego powodu nie można na jego podstawie wyłączyć z majątku wspólnego przedmiotów dużej wartości, które nabywane są nie tylko z uwagi na hobby jednego z małżonków, ale stanowią swoistą lokatę kapitału małżonków.

Warto zaznaczyć, że nawet i tu nie ma stałych reguł i wszystko zależy od poziomu życia małżonków. W przypadku małżeństwa, którego miesięczne dochody kształtują się na poziomie 6.000 zł, motorówka zakupiona w trakcie małżeństwa wyceniona na 20.000 zł zostanie zapewne w przypadku sporu przed sądem uznana za majątek wspólny. Jednak już w przypadku małżonków, których wspólne zarobki kształtują się na poziomie 100.000 zł miesięcznie i których wspólny majątek wart jest kilkanaście milionów złotych, istnieją szanse na wyłącznie takiej samej motorówki z podziału, o ile faktycznie była zawsze użytkowana wyłącznie przez jednego z nich.

O tym, że sądy z podobnymi zagadnieniami mierzą się w praktyce świadczyć może postanowienie Sądu Rejonowego w Iławie z dnia 7 grudnia 2015 r. w sprawie I Ns 725/14, gdzie rozważana była m.in. kwestia przynależności do majątku wspólnego broni myśliwskiej i sejfu do jej przechowywania. W sprawie tej sąd stwierdził, że broń i szafa do jej przechowywania nie należą do majątku wspólnego. Dla uzasadnienia swojego stanowiska sąd wskazał, że zwrot „przedmioty służące do zaspokajania potrzeb osobistych jednego z małżonków” użyty w cytowanym wyżej art. 33 pkt 4 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego obejmuje nie tylko zaspokojenie potrzeb niezbędnych, ale także potrzeb estetycznych czy zainteresowań małżonka, np. przedmioty ozdobne, sprzęt wędkarski czy sprzęt sportowy. Podkreślone zostało, że tylko mąż jest myśliwym, a żona takich uprawnień nie posiada. Biorąc dodatkowo pod uwagę także stosunkowo niewielką wartość spornej broni, sąd przyjął, że nie jest zasadne rozważanie innych jej funkcji (tj. czy mogła stanowić lokatę kapitału). W oparciu o te okoliczności trafnie uznano, że broń i sejf, który jest nierozerwalnie związany z posiadaniem broni, stanowią majątek osobisty męża.

Czyje hobby, tego rzeczy

Na koniec warto pamiętać, że jeśli istnieje spór co do tego, kto w sprawie o podział ma otrzymać określony składnik majątku wspólnego, sąd rozważa komu go przyznać na podstawie okoliczności konkretnej sprawy.

Tym samym np. mąż, który od wielu lat jest pasjonatem jazdy na motocyklu, nie powinien obawiać się, że żona, która dotychczas na motocykl bała się wsiąść, przejmie go w sprawie o podział, aby zrobić mu na złość. W takiej sytuacji motocykl z pewnością zostanie przyznany jemu.

Nie ma także ryzyka, że żona lub mąż doprowadzą do sprzedaży spornej rzeczy. W sprawie o podział majątku każdy z małżonków może co prawda domagać się, aby sąd zarządził sprzedaż wskazanego składnika majątku i podział uzyskanej ceny, jednak w polskim prawie rozwiązanie to jest ostatecznością. Wniosek taki nie zostanie zatem uwzględniony przez sąd, jeśli drugi z małżonków oświadczy, że chce rzecz przejąć na własność. W praktyce podział przez sprzedaż następuje tylko wówczas, gdy żadne z małżonków nie chce lub nie może przejąć danego składnika majątku.

Wnioski

Kwestia czy przedmioty zakupione przez jednego z małżonków w ramach jego zainteresowań wchodzą w skład majątku wspólnego nie jest w polskim prawie rozstrzygnięta jednoznacznie.

Zaliczenie kolekcji kijów do golfa lub broni palnej, motocykla, łodzi, konia itp. do majątku wspólnego lub osobistego małżonka zależy m.in. tego, czy zaraził on swoją pasją pozostałych członków rodziny oraz ich wartości w zestawieniu z poziomem życia małżonków. Im wyższy poziom życia małżonków, tym droższe „zabawki” każde z nich może nabywać do majątku osobistego w celu realizacji swoich osobistych zainteresowań. Każda taka sytuacja oceniana jest zawsze przez sąd indywidualnie na podstawie okoliczności konkretnej sprawy.

Niemniej jednak nawet w przypadku uznania rzeczy wykorzystywanych wyłącznie lub głównie przez jednego z małżonków do realizacji swoich pasji za majątek wspólny, rzeczy te powinny być przyznane w sprawie o podział właśnie jemu.