Unia rusza na pomoc sygnalistom, czyli nowe obowiązki dla firm

Komisja Europejska zaproponowała projekt dyrektywy w sprawie ochrony osób zgłaszających przypadki naruszenia prawa Unii. Prace nad dyrektywą będą teraz wkraczać w fazę trójstronnych dyskusji i negocjacji pomiędzy komisją, Parlamentem i Radą. Jednocześnie polski rząd przygotował dwa projekty ustaw, które bezpośrednio przyznają ochronę sygnalistom i wprowadzają sankcje za brak jej wprowadzenia w organizacji.

O dyrektywie słów kilka

Zgodnie z projektem dyrektywy, sygnalista zgłaszałby naruszenie początkowo kanałami wewnętrznymi organizacji. Zgłoszenie organom lub upublicznienie sprawy sygnalista powinien podejmować dopiero, jeśli po dokonaniu zgłoszenia wewnętrznymi kanałami, nie podjęto stosownych działań. W myśl dyrektywy sygnalistami są nie tylko pracownicy, ale również między innymi osoby samozatrudnione, czy nawet kandydaci do pracy. Sygnaliści będą podlegać ochronie przed działaniami odwetowymi. Sankcje dyrektywa pozostawia w gestii państw członkowskich – mają być jednak proporcjonalne, efektywne i odstraszające. Dyrektywa wprowadza tym samym szereg obowiązków dla firm, a także zawiera katalog działań zakazanych. Ważnym będzie utworzenie w organizacji wewnętrznego systemu sygnalizowania zgodnego z przepisami UE. Jeszcze jednak ważniejsza może okazać się zmiana mentalności w podejściu do sygnalistów.

Wejście w życie przepisów i polskie projekty ustaw

Prace w Unii Europejskiej trwają. Z treści dyrektywy wynika, że okres wprowadzenia przepisów w krajach członkowskich ma wynosić około dwóch lat. Najprawdopodobniej przepisy w stosunku do dużych firm (co najmniej 250 pracowników) wejdą w życie w 2021 roku, w stosunku do pozostałych (powyżej 50 pracowników) – w 2023.

Projekt ustawy o jawności życia publicznego oraz ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, to na chwilę obecną główne propozycje polskiego ustawodawcy regulujące sytuację sygnalistów. Pierwszy projekt jest na etapie prac rządowych. Drugi projekt trafił do Sejmu.

Status sygnalisty w projekcie ustawy o jawności życia publicznego musi być potwierdzony postanowieniem prokuratora, a sygnalista mógłby informować tylko o przestępstwach zawartych w zamkniętym katalogu. W projekcie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary, sygnalista może informować o wszystkich bezprawnych działaniach – projekt zawiera otwarty katalog naruszeń.

Firmy powinny w najbliższej przyszłości przygotować się do stosowania nowych przepisów. Niezbędne będzie wprowadzenie kompleksowego systemu ochrony sygnalistów.

Zgodnie z projektem ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych, w przypadku niepodjęcia działań zmierzających do usunięcia nieprawidłowości, sąd może wyznaczyć karę grzywny, której górna granica wynosi 60 mln zł. Ponadto, w przypadku naruszenia uprawnień pracowniczych wobec informatora lub rozwiązania umowy, regulującej stosunek wiążący strony, sąd może orzec przywrócenie do pracy, odszkodowanie, a nawet pokrycie kosztów, których poniesienie będzie konieczne do zmiany zawodu.

W opinii ekspertów zadanie, które stoi przed przedsiębiorcami oraz instytucjami, może być bardziej skomplikowane niż wdrożenie RODO.