2019-11-08
W obliczu dynamicznie postępujących zmian klimatycznych konieczność realizacji zadań związanych z poprawą jakości środowiska naturalnego stanowi jedno z największych wyzwań, jakie stoją przed instytucjami publicznymi, w tym przed jednostkami samorządu terytorialnego.
W krajach rozwiniętych narastają oczekiwania społeczne, że instytucje publiczne w coraz większym stopniu będą podejmowały działania na rzecz zrównoważonego rozwoju, którego jednym z filarów jest ochrona środowiska naturalnego.
Realizacja zadań o charakterze proekologicznym wymaga coraz większych nakładów inwestycyjnych, które obciążają budżety rządowe oraz samorządowe. Instrumentem, który w coraz większym stopniu wykorzystywany jest na świecie w celu finansowania przedsięwzięć proekologicznych, są zielone obligacje (ang. green bonds). Dotychczasowe doświadczenia ich emisji dowodzą, iż ten instrument z jednej strony pozwala na zapewnienie finansowania inwestycji związanych z celami środowiskowymi, z drugiej zaś stanowi inwestycję cieszącą się dużym zainteresowaniem międzynarodowych instytucji finansowych. Zgodnie z raportem przygotowanym przez DNB oraz KPMG, szacuje się, że w Europie około 40 proc. wolumenu zielonych obligacji stanowią instrumenty dłużne wyemitowane przez jednostki rządowe oraz samorządowe.
Po raz pierwszy polskie Ministerstwo Finansów wyemitowało zielone obligacje w 2016 r. i była to pierwsza na świecie tego typu emisja dokonana przez instytucję rządową. W związku z tym, że zakończyła się sukcesem, pozwalając na zebranie kwoty finansowania w wysokości 750 mln zł, Ministerstwo Finansów cyklicznie emituje kolejne serie zielonych obligacji.
Jednocześnie jednostki samorządu terytorialnego w Polsce wciąż podchodzą z rezerwą do możliwości pozyskania kapitału w drodze emisji zielonych obligacji. Dotychczas żaden samorząd nie zdecydował się na tę formę finansowania, chociaż w innych państwach europejskich coraz częściej sięga się po ten instrument w celu realizacji projektów środowiskowych. Wydaje się, że właśnie nadszedł moment, w którym samorządy w Polsce powinny na poważnie rozważyć zasadność pozyskania kapitału przy pomocy zielonych obligacji, tym bardziej że coraz więcej inwestycji komunalnych związanych jest z realizacją celów proekologicznych (np. inwestycje polegające na termomodernizacji budynków czy modernizacji sieci ciepłowniczych).
Czym są zielone obligacje
Zielone obligacje odróżnia od zwykłych obligacji cel emisji, który związany jest z realizacją przedsięwzięć mających pozytywnie wpłynąć na środowisko naturalne. W rezultacie środki pochodzące z emisji mogą być wykorzystane np. na rozwój przyjaznego środowisku transportu publicznego, budowę oczyszczalni ścieków, kanalizację czy wzrost wykorzystania produkcji energii odnawialnej.
Zalety zielonych emisji
Analizy przeprowadzone przez międzynarodowe instytucje potwierdzają, że z perspektywy emitentów finansowanie z wykorzystaniem zielonych obligacji pozwala na zwiększenie bazy potencjalnych inwestorów o instytucje, które zorientowane są na finansowanie inwestycji w projekty prośrodowiskowe. Przykładowo w przypadku pierwszych emisji zielonych obligacji rządowych dokonanych przez Ministerstwo Finansów prawie połowę instytucji, które objęły obligacje, stanowiły podmioty, które angażują się wyłącznie w finansowanie przedsięwzięć o „zielonym” profilu. Nie można również pominąć korzyści reputacyjnych dla emitentów, które są związane z emisją takich instrumentów finansowych.
Dla inwestorów zielone obligacje to przede wszystkim instrument, który pozwala na realizację polityki inwestycyjnej związanej z finansowaniem projektów przyjaznych środowisku, przy zachowaniu stopy zwrotu porównywalnej z tradycyjnie wykorzystywanymi instrumentami dłużnego finansowania. Zielone obligacje charakteryzują się również większą transparentnością odnośnie do wykorzystania środków.
Przejrzystość wykorzystania środków zapewniana jest przez procedurę certyfikacji emisji zielonych obligacji zgodnie z międzynarodowymi standardami (np. Green Bond Principles lub Climate Bonds Standards) oraz weryfikację spełniania wymogów przez niezależnych audytorów. System weryfikacji ma przeciwdziałać ryzyku greenwashingu, tj. przypadkom wykorzystania pozyskanych środków na cele inne niż związane z poprawą jakości środowiska.
Perspektywy rozwoju rynku zielonych obligacji
Należy się spodziewać, że w przyszłości samorządy będą musiały przeznaczać coraz większe środki na inwestycje wspierające środowisko naturalne. Będzie to spowodowane wprowadzeniem kolejnych regulacji, przede wszystkim na poziomie europejskim, wymagających od jednostek komunalnych podejmowania działań proekologicznych. Jednocześnie, w związku z ogólnym wzrostem świadomości ekologicznej, należy spodziewać się wzrostu oczekiwań społecznych odnoszących się do podejmowania przez jednostki publiczne działań na rzecz poprawy środowiska.
Z drugiej strony przewiduje się, że w perspektywie najbliższych lat wartość przychodów samorządów będzie spadać, co będzie wynikiem obniżki PIT, zniesienia ograniczenia rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe czy likwidacji OFE i wpłynie na ograniczenie dochodów samorządów z PIT. W tym kontekście zielone obligacje jawią się jako naturalny instrument, który mógłby być wykorzystywany przez samorządy w celu realizacji potrzeb inwestycyjnych w zakresie projektów środowiskowych.
Niezależnie od wymienionych korzyści związanych z emitowaniem zielonych obligacji oraz inwestowaniem w nie wydaje się, że faktyczny rozwój rynku tych papierów wymaga pilnego wprowadzenia zachęt o charakterze regulacyjnym. Takimi zachętami mogłyby być w szczególności postulowane w raporcie Grupy Ekspertów UE na rzecz zrównoważonego rozwoju z czerwca 2019 r. rozwiązania w postaci zrekompensowania płatności odsetkowych z tytułu obligacji ulgą podatkową bądź zwolnieniem z płatności podatku, wsparcia poprzez partycypowanie w kosztach emisji czy obniżenia wymogów kapitałowych dla instytucji finansujących zielone obligacje. Te zachęty regulacyjne wymagają jednak zmian przepisów prawa.
Artykuł ukazał się w dzienniku „Parkiet” w dniu 08-11-2019 r.