Nowe zasady przedawnienia roszczeń coraz bliżej

Andersen w Polsce

W lipcu 2017 r. Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało do opiniowania projekt ustawy o zmianach Kodeksu Cywilnego, Kodeksu Postępowania Cywilnego oraz ustawy o prawach konsumenta. Ministerialny projekt ustawy zakłada wprowadzenie zasadniczych zmian w instytucji przedawnienia roszczeń cywilnoprawnych, która w zasadzie w niezmienionym kształcie funkcjonuje w krajowym porządku prawnym począwszy od 1990 roku.

Najważniejsze założenia projektu obejmują:

1. skrócenie – określonego w art. 118 k.c. – ogólnego terminu przedawnienia roszczeń z dotychczasowych dziesięciu do sześciu lat;

2.skrócenie również do sześciu lat – wskazanego w art. 125 k.c. – terminu przedawnienia roszczeń stwierdzonych prawomocnym orzeczeniem sądu, sądu polubownego lub innego powołanego do rozpoznania określonego rodzaju spraw organu albo stwierdzonych w ugodzie zawartej przed wskazanymi powyżej organami lub w zatwierdzonej przez sąd ugodzie przed mediatorem;

3. wprowadzenie nowego sposobu liczenia terminu przedawnienia, zgodnie z którym termin ten będzie zawsze przypadał na ostatni dzień roku kalendarzowego, w którym upłynął okres przedawnienia wskazany w ustawie. Rozwiązanie to nie będzie mieć jednak zastosowania do terminów przedawnienia krótszych niż dwa lata.

Ponadto, Ministerstwo Sprawiedliwości zaproponowało dalej idące zmiany dotyczące przedawnienia roszczeń przeciwko konsumentom. Zgodnie z zaproponowanym brzmieniem nowego art. 43a ustawy o prawach konsumenta, przedawnienie roszczenia przeciwko konsumentowi nie będzie (tak jak ma to miejsce obecnie) badane przez sąd jedynie na zarzut zgłoszony przez konsumenta w toku procesu, a będzie wynikać wprost z przepisów ustawy. W rezultacie zaproponowanej zmiany, to przedsiębiorca pozostający w sporze z konsumentem będzie musiał wykazać przed sądem, że dochodzone przez niego w pozwie roszczenie nie uległo przedawnieniu niezależnie od podniesienia przez dłużnika (konsumenta) takiego zarzutu, a sąd rozpoznający daną sprawę będzie zobligowany do uwzględnienia z urzędu przedawnienia roszczeń określonych w pozwie przedsiębiorcy.

Skrócenie ogólnego terminu przedawnienia roszczeń do sześciu lat zadziała mobilizująco na wierzycieli, którzy będą zmuszeni do podejmowania szybszych działań w celu odzyskania swoich wierzytelności.

Należy podkreślić, że z jednej strony propozycja resortu stanowi jeszcze jeden krok w kierunku wzmocnienia pozycji konsumenta, jako (często tylko teoretycznie) słabszego, nieprofesjonalnego uczestnika obrotu gospodarczego. Z drugiej jednak strony, uwzględnianie przez sąd upływu terminu przedawnienia z urzędu może przyczynić się do wydłużenia trwania postępowania sądowego, z uwagi na konieczność prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego na tą okoliczność. Przeniesienie na sąd obowiązku badania upływu terminu przedawnienia w sprawach roszczeń przeciwko konsumentom może więc prowadzić do zmniejszenia się odsetku spraw o zapłatę rozstrzyganych przez sądy w drodze wydania nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym. W sprawach bowiem, w których termin przedawnienia roszczenia budzić będzie wątpliwości, sąd – przed merytorycznym rozpoznaniem sprawy – będzie zapewne chciał najpierw poznać stanowisko strony pozwanej – konsumenta, a to wymagać będzie wyznaczenia rozprawy.