Roszczenia banków mogą stanowić nieuczciwe praktyki rynkowe

Pełnomocnicy instytucji finansowych poszukują nowych rozwiązań mających na celu zrekompensowanie obciążenia finansowego ponoszonego w związku z przegrywanymi sprawami frankowymi.

Przeważająca ilość pozytywnych rozstrzygnięć sądowych w sprawach dotyczących roszczeń konsumentów związanych z umowami kredytów powiązanych z walutą obcą (CHF, EUR, USD) zachęca coraz więcej osób do wejścia na drogę postępowania sądowego przeciwko bankom w tych sprawach. W odpowiedzi banki jako kolejną próbę odparcia roszczeń konsumentów i zniechęcania do dochodzenia swoich praw kierują powództwa o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału.

Roszczenia banków związane są z unieważnianiem umów kredytowych w konsekwencji zastosowania przez nie w umowach z konsumentami niedozwolonych klauzul umownych. Kwestia roszczeń banków w sprawach frankowych nie była dotychczas przedmiotem bezpośredniej wypowiedzi Trybunału Sprawiedliwości UE, jednak wobec skierowania pytań prejudycjalnych przez Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieście 24 sierpnia 2021 r. – A.S. przeciwko Bankowi M. SA (sprawa C-520/21), należy się spodziewać, być może jeszcze w tym roku, unijnej interpretacji w tym przedmiocie.

Strategia zniechęcania

Skala przegranych przez banki sporów sądowych i związane z tym koszty spowodowały, że pełnomocnicy instytucji finansowych poszukują nowych rozwiązań mających na celu zrekompensowanie obciążenia finansowego ponoszonego w związku z przegrywanymi sprawami frankowymi. Jedną ze strategii wykorzystywanych w ostatnich latach przez banki, mającą zniechęcić kolejnych konsumentów do wytaczania powództw, jest pogląd o rzekomo należnym bankom wynagrodzeniu za bezumowne korzystanie z kapitału.

Skierowanie pozwu przez Bank przeciwko kredytobiorcy skutkuje nie tylko przerwaniem biegu przedawnienia roszczeń, ale również – zdaje się – ma na celu wywołanie efektu zniechęcającego innych kredyto biorców przed wstąpieniem na drogę postępowania sądo wego.. Niejednokrotnie bowiem wysokość kwot związanych z roszczeniem banku przewyższa kwotę kredytu. Czy jednak wskazane roszczenia banków są zasadne? Na podstawie analizy dotychczasowej linii orzeczniczej należy udzielić odpowiedzi negatywnej.

Nieważność umowy i rozliczenia stron

Przeważająca część orzeczeń wydawanych w sprawach frankowych to obecnie wyroki stwierdzające nieważność umowy kredytu. W wyniku uznania umowy za nieważną przyjmuje się, że nigdy nie obowiązywała, a strony muszą zwrócić sobie wzajemnie to, co na jej podstawie świadczyły. W przypadku banku będzie to kwota wypłaconego kredytu, natomiast w przypadku kredytobiorcy – w szczególności suma spłaconych rat oraz inne koszty związane z kredytem (np. prowizja od udzielenia kredytu).

Dodatkowe roszczenie banku o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału stanowiłoby w istocie rekompensatę za korzystanie przez kredytobiorcę z kapitału udostępnionego na podstawie umowy kredytu uznanej przez sąd za nieważną. Powyższe roszczenie nie znajduje podstawy prawnej. Uznanie istnienia takiego prawa po stronie banków powodowałoby powstanie po stronie kredytobiorców dodatkowej szkody, co stoi w sprzeczności z istotą przepisów o ochronie konsumentów. Nie do pogodzenia z prawem unijnym, z celami dyrektywy 93/3 jest sytuacja, w której banki nie ponosiłyby odpowiedzialności za stosowanie abuzywnych klauzul w umowach z konsumentami lub mogły złagodzić konsekwencje ich zastosowania.

Orzecznictwo sądów powszechnych

Sąd Apelacyjny w Białymstoku 20 lutego 2020 r. w sprawie (sygn. I ACa 635/19) jako jeden z pierwszych wskazał, że bankowi nie należy się wynagrodzenie za korzystanie z kapitału po stwierdzeniu nieważności umowy. Podobne stanowisko zajął również Sąd Okręgowy w Szczecinie w wyroku wydanym 24 listopada 2021 r. (sygn. I C 843/21 ), stwierdzając wprost w uzasadnieniu, iż – „roszczenie takie nie znajduje oparcia w obowiązujących przepisach i nie ma żadnego uzasadnienia”.

Tożsame stanowisko zaprezentował również Sąd Okręgowy w Warszawie w wyroku z 5 lutego 2020 r. (sygn. XXV C 1669/16). W jednej ze spraw, w której bank wytoczył powództwo przed zakończeniem sprawy związanej z unieważnieniem umowy kredytu Sąd Okręgowy w Świdnicy (sygn. I C 1802/21) wskazał, że powództwo było nieuzasadnione zarówno co do czasu (przedwczesne), jak i co do przedstawionych argumentów merytorycznych. Ujednolica się linia orzecznicza w Polsce w tej kwestii. Podkreśla się przy tym nie tylko brak podstawy prawnej dla żądań banków, ale również ich niezgodność z prawem unijnym. Żądania banków są sprzeczne z celami dyrektywy 93/13.Zgodnie z dotychczas wydanymi orzeczeniami – na podstawie powyższej dyrektywy, w sprawach dotyczących stosowania nieuczciwych klauzul umownych w relacjach z konsumentami – wy kluczone jest, aby przedsię biorca stosujący niedozwolone klauzule mógł uzyskiwać korzyści z takiego zachowania. Akceptowanie takiego stanowiska stałoby w sprzeczności z dotychczasowym stanowiskiem TSUE i sądów krajowych wobec stosowania przez banki klauzul abuzywnych.

Potwierdza to stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, a także Rzecznika Finansowego. Ostatecznego rozstrzygnięcia należy oczekiwać w związku ze sprawą C-520/21 A.S. vs Bank M. SA, w której skierowano pytania prejudycjalne dotyczące między innymi zasadności roszczeń banków z tytułu tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu. Do postępowania przyłączył się rzecznik praw obywatelskich, prokuratura, a także rzecznik finansowy. Prawie każda z tych instytucji przedstawiła już swoje stanowisko w sprawie, zgodnie twierdząc, że bankom nie przysługują tego rodzaju roszczenia.

Nieuczciwe praktyki rynkowe

Opisane działania banków mogą być kwalifikowane jako nieuczciwa praktyka rynkowa. Odnosząc się do art. 4 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym – praktyka rynkowa stosowana przez przedsiębiorców wobec konsumentów jest nieuczciwa, jeżeli jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta. W tej kwestii należy zwrócić uwagę na powództwo rzecznika finansowego z 2020 r. skierowane do Sądu Okręgowego w Warszawie przeciwko Raiffeisen Bank International AG z siedzibą w Wiedniu w związku ze stosowaniem przez bank nieuczciwych praktyk rynkowych. Jak wskazano w stanowisku rzecznika, dostępnym na stronie, praktyki będące przedmiotem pozwu polegają na stawianiu w stosunku do klientów roszczeń o zapłatę tzw. wynagrodzenia za korzystanie z kapitału kredytu.

Jak wskazał ówczesny rzecznik finansowy Mariusz Golecki: –Działanie banku należy ocenić jednoznacznie negatywnie. W mojej ocenie oraz moich ekspertów, roszczenia stawiane przez bank nie mają żadnej podstawy prawnej. Nie dostrzegamy jej w prawie krajowym, jak i unijnym”. Należy więc uznać, że roszczenia banków o wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z kapitału nie tylko nie mają podstawy prawnej, ale równocześnie mogą stanowić nieuczciwe praktyki rynkowe, co być może zostanie potwierdzone w powołanej sprawie z powództwa Rzecznika Finansowego.