Co zrobić gdy pracownik po ukończonym szkoleniu rezygnuje?

W naszej firmie coraz częściej zatrudniamy osoby bez uprawnień, a później finansujemy im szkolenia, by te uprawnienia zdobyły. W tym czasie zatrudniamy pracownika na innym stanowisku niż to docelowe. Niestety coraz częściej zdarza się tak, że pracownik po ukończeniu szkolenia rezygnuje z zatrudnienia. Dla firmy stanowi to wyraźne obciążenie finansowe. Czy istnieje jakaś możliwość, by się przed tym zabezpieczyć? Czy możemy od pracowników żądać zwrotu pieniędzy wydanych na ich szkolenie – pyta pani Joanna.

Firma, w której pracuje czytelniczka, może skorzystać z narzędzia, które przewiduje Kodeks pracy – umowy o podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Jest to specyficzny rodzaj umowy między pracodawcą a pracownikiem, w której:
– pracodawca zobowiązuje się pokryć koszty szkolenia i ewentualnie koszty dodatkowe (na przykład przejazdu lub zakwaterowania),

– pracownik zobowiązuje się do pozostawania w zatrudnieniu po ukończeniu szkolenia.

Zawieranie z pracownikami wysyłanymi na szkolenia umów potocznie zwanych lojalkami, daje pracodawcy komfort finansowy. W przypadku, w którym pracownik zrezygnuje z zatrudnienia u tego pracodawcy, będzie on musiał zwrócić pracodawcy zainwestowane w niego pieniądze.

Przepisy prawa pracy przewidują mechanizm, zgodnie z którym pracownik dokonuje zwrotu pieniędzy pracodawcy. Pracownik zwraca pracodawcy poniesione przez niego koszty szkolenia, jeżeli:
– bez uzasadnionych przyczyn nie podejmie szkolenia albo je przerwie,
– w okresie karencji rozwiąże stosunek pracy za wypowiedzeniem (z wyjątkiem wypowiedzenia umowy o pracę w związku z mobbingiem),
– w okresie karencji rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 55 lub art. 943 Kodeksu pracy, mimo braku przyczyn określonych w tych przepisach,

– pracodawca w okresie karencji rozwiąże stosunek pracy bez wypowiedzenia z winy pracownika.

Pracownik zwraca pracodawcy pieniądze w wysokości proporcjonalnej do okresu zatrudnienia po ukończeniu szkolenia. Warto zwrócić uwagę na to, że maksymalny okres karencji wynosi trzy lata po ukończeniu szkolenia.

Firma, w której pracuje czytelniczka, powinna zapewnić sobie również możliwość potrącenia ewentualnych należności z wynagrodzenia pracownika. Integralnym elementem lojalki może być oświadczenie pracownika ze zgodą na takie potrącenie. Zagwarantuje to pracodawcy pewien automatyzm przy rozliczaniu się z pracownikiem i pomoże uniknąć ewentualnych sporów w przyszłości.

Odpowiedź ukazała się w dzienniku „Rzeczpospolita”