Po zmianie przepisów o CIT rośnie popularność spółek jawnych
2021-01-28
W formie spółki komandytowej nadal będą działać firmy, którym przysługuje 9 proc. podatku CIT – mówi Mariusz Bagiński, radca prawny, wspólnik w Kancelarii Krzysztof Rożko i Wspólnicy.
Od początku 2021 r. spółki komandytowe zostały objęte CIT. Jak wygląda opodatkowanie komplementariuszy i komandytariuszy?
U komplementariuszy nie dojdzie do istotnego wzrostu opodatkowania. Od własnego podatku z tytułu udziału w spółce komandytowej odliczą podatek zapłacony już od zysku przez spółkę w proporcji, w jakiej uczestniczą w zysku spółki. Dojdzie jedynie do zmiany kwalifikacji źródła z dochodów z działalności gospodarczej na zyski z kapitałów pieniężnych.
Jaki podatek zapłacą komandytariusze?
U komandytariuszy dojdzie do istotnego zwiększenia efektywnego opodatkowania zysku z dotychczasowych 19 proc. przy opodatkowaniu liniowym do nawet 34 proc. Jeśli sama spółka może skorzystać z 9-proc. CIT, komandytariusz zapłaci efektywnie około 26 proc. podatku.
Niewielką pociechą może być zwolnienie z podatku połowy zysku nieprzekraczającej 60 tys. zł rocznie, co daje tylko 5 tys. zł miesięcznie.
Jaką praktykę przyjęły spółki komandytowe po zmianie przepisów? Czy dochodzi do przekształceń?
Niewątpliwie nastąpił odwrót od spółki komandytowej jako formy prawnej dla nowo zakładanych działalności. Spółki komandytowe, które mogą skorzystać z 9-proc. CIT, raczej kontynuują działalność w dotychczasowej formie. Spółki komandytowe osób fizycznych rozważają zmianę formy działalności na spółki jawne.
Jakie warunki trzeba spełnić, by skorzystać z odroczenia zmian do 1 maja 2021 r.?
Przepisy wymagały, aby spółki podjęły taką decyzję przed 31 grudnia 2020 r. Przepisy przejściowe umożliwiły także odroczenie zamknięcia ksiąg spółek komandytowych do 30 kwietnia 2021 r. W razie odroczenia do 1 maja 2021 r. zastosowanie znajdują przepisy dotychczasowe. Przykładowo, wniesienie wkładu pieniężnego do takiej spółki komandytowej przed 1 maja 2021 r powinno być neutralne na gruncie podatków dochodowych tak jak dotychczas. Od 1 maja 2021 r. spółka komandytowa, która jednocześnie jest alternatywną spółką inwestycyjną, nie będzie jednak zobowiązana do opodatkowania dochodu ze zbycia wkładu niepieniężnego w postaci udziałów lub akcji, jeśli spełnione zostaną warunki zwolnienia dla ASI.
Jak nowe regulacje wpłyną na spółki prawnicze?
Wspólnicy spółek prawniczych, dla których ograniczenie odpowiedzialności charakterystyczne dla komandytariuszy miało istotne znaczenie, stanęły przed problemem jak utrzymać poziom gratyfikacji dla komandytariuszy przy efektywnym wzroście opodatkowania. Część z nich zdecyduje się zapewne na zmianę statusu komandytariuszy na komplementariuszy. Można się też spodziewać powrotu do formy spółki jawnej lub spółki partnerskiej, jednak ich wspólnikami mogą być wyłącznie kwalifikowani prawnicy, jak radcy prawni czy adwokaci.
A na rynek inwestycyjny?
Obserwujemy negatywny wpływ nowych regulacji na część rynku inwestycyjnego. Małe spółki nie mogą skorzystać z niskiego 9 proc. CIT, gdyż zyski z kapitałów pieniężnych są opodatkowane co do zasady 19 proc. CIT. Zmiany dotykają przede wszystkim tych alternatywnych spółek inwestycyjnych (ASI), które nie mogą skorzystać z ogólnego zwolnienia z CIT (mają poniżej 10 proc. udziałów w posiadanych podmiotach). Wydaje się że wymagana byłby interwencja ustawodawcy, aby zachować równowagę na rynku inwestycyjnym.
Natomiast ASI działające w formie spółek komandytowo- akcyjnych czy komandytowych, które obejmują ponad 10 proc. kapitału zakładowego w innych spółkach, zachowają dotychczasowe zasady opodatkowania w oparciu o ogólne zwolnienie podatkowe. Dotyczy to w szczególności ASI finansujących startupy lub działających jako fundusze private equity.
Artykuł ukazał się w internetowym oraz papierowym wydaniu dziennika ,,Rzeczpospolita”