Zespoły procesowe dedykowane do obsługi podmiotów rynku kapitałowego

Sukces w zawodzie prawnika jest, tak jak w każdej innej dziedzinie, synonimem ciężkiej pracy i walki ze swoimi słabościami.

Na początku 2019 roku dołączyła Pani do grona wspólników w Krzysztof Rożko i Wspólnicy Kancelaria prawna. Jest Pani pierwszą kobietą – wspólnikiem w tej Kancelarii. Jak się Pani odnalazła w nowej roli?

Z Kancelarią Krzysztof Rożko i Wspólnicy jestem związana niemalże od chwili jej powstania. Stając się wspólnikiem bardzo dobrze znałam organizację, więc w nowej roli czułam się jak ryba w wodzie. Z większością kolegów – wspólników miałam okazję współpracować przy bieżących projektach zawodowych. Nowy obszar współpracy tylko utwierdził mnie w przekonaniu, że moi wspólnicy są wspaniałymi prawnikami i równie dobrymi managerami. Odnalezienie się w ich gronie nie było zatem trudne.

 

Kobieta jako wspólnik w kancelarii to nadal nieczęsty widok.

Kobiet wspólników w kancelariach jest coraz więcej – i to bardzo dobry sygnał dla rynku. Nasza obecność na szczeblu manegementu to wyraz uznania dla naszej wiedzy, doświadczenia i zaangażowania – które w niczym nie ustępuje wiedzy, doświadczeniu i zaangażowaniu naszych kolegów. To też dobry sygnał dla rozpoczynających karierę zawodową prawniczek, że sukces zawodowy nie musi oznaczać rezygnacji z planów założenia rodziny czy też ograniczenia w realizacji życiowych pasji. Oczywiście sukces zawodowy w zawodzie prawnika jest, tak jak w każdej innej dziedzinie, synonimem ciężkiej pracy i walki ze swoimi słabościami. Niemniej jednak, jeżeli to co robimy stanie się naszą życiową pasją, sukces zawodowy przyjdzie sam.

 

W Kancelarii jest Pani odpowiedzialna za pracę Zespołu procesowego. Skąd się wziął pomysł, aby w kancelarii wyspecjalizowanej w obsłudze podmiotów rynku kapitałowego stworzyć właśnie taki zespół?

Przez pierwszy okres współpracy z Kancelarią KRW prawie w ogóle nie miałam do czynienia do postępowaniami sądowymi. Kancelaria jest wyspecjalizowana w obsłudze podmiotów rynku kapitałowego, a rynek na którym funkcjonowali nasi klienci nie potrzebował wparcia procesowego. Postępowania sądowe były rzadkością, a gdy już się pojawiały – dotyczyły głównie spraw pracowniczych. Ostatnie kilka lat wiele jednak zmieniło w zakresie potrzeb klientów, w związku z czym pojawiła się możliwość stworzenia w Kancelarii zespołu procesowego.

Ponieważ przed przyjściem do Kancelarii specjalizowałam się w postepowaniach sądowych – dostrzegłam w tym wielką szansę. Na rynku nie ma wielu kancelarii, które posiadają zespoły procesowe dedykowane do obsługi podmiotów rynku kapitałowego – a my taki zespół stworzyliśmy. Każdy członek mojego zespołu jest jednocześnie specjalistą z zakresu procedury cywilnej oraz funduszy inwestycyjnych. Mam nadzieje, że doceniają to nie tylko nasi klienci, ale dostrzegają również sądy. Pełnomocnik – specjalista jest bowiem dla sądu partnerem w rozpoznawaniu sprawy, a nie przeszkodą w sprawnym procedowaniu.

 

Jak wygląda współpraca procesowa z sądem z perspektywy pełnomocnika instytucji finansowej?

Przychodzimy do sądu z oczekiwaniem, że sąd – tak jak i my – będzie szczegółowo znał zasady funkcjonowania funduszu inwestycyjnego, depozytariusza, etc. i ta wiedza pozwoli mu – przy współpracy pełnomocników obu stron procesowych – wyjaśnić tylko ten fragment związany z działalnością klienta, który stał się sporny. W sytuacji, w której sąd wychodzi naprzeciw takim oczekiwaniom – współpraca wyspecjalizowanego pełnomocnika z sądem jest dobra. Wbrew funkcjonującym powszechnie stereotypom, dyskusja merytoryczna sądu z pełnomocnikiem procesowym, która odbywa się na wysokim poziomie specjalizacji i jednocześnie z zachowaniem najwyższych standardów etycznych – jest możliwa.

Trudno jednak o taką dyskusję w sytuacji, gdy sędzia ma w swoim referacie sprawy wymagające specjalizacji nie w jednej, ale w kilku lub kilkunastu dziedzinach prawa.

 

W logotypie Kancelarii KRW znajduje się żaglówka. Skąd taki pomysł? Żegluje Pani?

Żegluję nie tylko ja, ale również pozostali wspólnicy i niektórzy współpracownicy Kancelarii. Patent sternika morskiego ma jednak tylko Krzysztof Rożko, czyli nasz wspólnik zarządzający.

Żeglarstwo nauczyło nas odpowiedzialności, wytrwałości w dążeniu do celu, ale także pokory. Przede wszystkim zaś pokazało nam, że skoro możemy płynąć pod wiatr, nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Żaglówka w logotypie jest dla nas uosobieniem tych wszystkich cech. Cech, które posiadają wspólnicy i współpracownicy Kancelarii KRW.

 

Czytaj także: Rożko: Mamy nową strategię na przyszłość